W UHK candy z okazji wypuszczenia nowej kolekcji - szczegóły tutaj.
czwartek, 31 maja 2012
SŁODKIE KOMUNIJNE BUKIETY - NA FINISZU
Dzisiaj szybciutko wrzucam hurtem bukiety komunijne, których w ostatnim czasie powstało niemało. Bledziutkie i kolorowe, dla dziewczynek i chłopców, a wszystkie cukierkowo słodkie - do wyboru, do koloru :-)
Ten ostatni miał kiepską sesję fotograficzną, ale smutno by mu było, gdybym go nie pokazała ;-)
Został mi jeszcze jeden komunijny bukiecik do ujawnienia, ale o tym w osobnym poście - bo dzięki niemu mogłam spotkać przemiłą Osobę.
Kilkoro z Was pytało, kiedy ja wszystkie moje tworki robię - ano wieczorem i w nocy. Kosztem niewielkiej ilości snu. Ale maj się kończy - będę go mogła odespać i możne zacznę kłaść się na odpoczynek o jakiejś ludzkiej porze ;-)
Pozdrawiam Was cieplutko z pochmurnego dziś Śląska :-)
Pozdrawiam Was cieplutko z pochmurnego dziś Śląska :-)
wtorek, 29 maja 2012
KWIATKI DLA TRZYLATKI ORAZ NA DZIEŃ MATKI
Lusiaczka poprosiła mnie o zrobienie trzech słodkich bukietów - urodzinowego dla jej córeczki oraz dwóch na Dzień Matki.
Bukiet dla trzyletniej dziewczynki miał być piankowy, w kolorach limonkowej zieleni oraz różu i ze skarpetkową różyczką - udało się to wszystko zgrabnie połączyć:
Natomiast bukiety dla mam miały być z przewagą czerwieni i w sizalowych rożkach. I tu nowość, bo w ten sposób jeszcze nie zwijałam cukierków:
Jeden z rożków w całej okazałości:
I zdjęcie rodzinne ;-)
Wiem od Ani, że kwiatki się podobały, co bardzo mnie cieszy :-) Zajrzyjcie do niej koniecznie, żeby zobaczyć, w jakim milutkim "hendmejdowym" towarzystwie został wręczony mój słodki bukiet.
Ściskam! :-)
Ściskam! :-)
poniedziałek, 28 maja 2012
MOTYLOWE - LOVE
Zacznę od podziękowań - bardzo dziękuję za Wasze uskrzydlające komentarze i za Waszą obecność, za to że piszecie, choć ja ostatnio nie bardzo miałam czas na komentowanie :-) Ale i mnie nareszcie udało się nadrobić blogowe zaległości i zostawić słówka tu i ówdzie.
Pozostając jeszcze w klimacie sobotniego święta Mam, pokażę Wam karteczki, które przygotowałam z tej okazji. Zainspirowana stadami motyli na kartkach Alexandry, postanowiłam stworzyć coś takiego:
Może nie są to specjalnie skomplikowane kartki, ale zrobione z sercem. Stempelek z cytatem jest mojego autorstwa i możecie go sobie pobrać stąd. Stada motyli w różnych kolorach stworzyłam dzięki stemplowi Montażowni. Jest trochę przeszyć, kwadrat z ozdobnym brzegiem przyklejony na kostkach 3D, a w środku czułe życzenia.
Ja również dostałam kartkę motylową - zrobioną łapkami mojej córci:
A na dodatek moja Pierworodna była właśnie motylem w przedszkolnym przedstawieniu z okazji Dnia Mamy:
Weekend spędziliśmy aktywnie - piątkowe popołudnie to był czas rodzinnego pikniku w przedszkolu, za to w sobotę zrobiliśmy sobie wycieczkę do Krakowa na inny piknik - Megapiknik organizowany przez firmę mojego Małżonka. Impreza była naprawdę "mega" - dzieciaki miały moc atrakcji, dorośli też znaleźli coś dla siebie, a to wszystko na zielonej trawce i z dobrym jedzonkiem :-)
I jeszcze pokażę Wam mój portret :-)
A na koniec kilka informacji. Osoby, które złapały licznik przepraszam i proszę o jeszcze ciut cierpliwości - kończę sprawy bieżące i natychmiast po nich zabieram się za upominki dla Was. Słodka rozdawajka również się szykuje - myślę, że w najbliższym czasie podam wszystkie szczegóły. Temat komunijny wciąż jeszcze "na tapecie", ale będzie też trochę nowości, które powstały między innymi na dzień mamy. Generalnie - dzieje się i dziać się będzie ;-)
Pozdrawiam Was, moi Goście, życząc udanego tygodnia i dużo słońca.
piątek, 25 maja 2012
GOŚCINNIE W SCRAP - ŚCINKACH, A NA DŁUŻEJ...
Dam Wam odpocząć od tematu Pierwszej Komunii, za to chcę Was zaprosić do udziału w wyzwaniu na bogu Scrap - Ścinki, gdzie pojawiam się jako Gościnna Projektantka. Jest to wyzwanie z cytatem:
"Babcia słyszała, że wśród młodszych czarownic wróciła moda na miotły, ale sama tego nie pochwalała. Człowiek w żaden sposób nie może wyglądać godnie, kiedy sunie przez powietrze na sprzęcie gospodarstwa domowego. Poza tym wiatr był za silny." T. Pratchett, "Równoumagicznienie"
Przygotowałam dwie prace. Dzisiaj pokazuję notes. A czemu akurat taki? Po pełny opis odsyłam do mojego posta w Scrap - Ścinkach.
W notesie wykorzystałam grafikę, która pochodzi z Graphics Fairy, a wydrukowałam ją na ścinku perłowego papieru wizytówkowego.
W notesie wykorzystałam grafikę, która pochodzi z Graphics Fairy, a wydrukowałam ją na ścinku perłowego papieru wizytówkowego.
Chcę się Wam jeszcze pochwalić przemiłym dla mnie niusem. Mianowicie znalazłam się w zacnym gronie DT Papierkowej Roboty - jajjjj! :-)
Na koniec mam dla Was prezencik: dwa digi - stempelki, każdy w dwóch wersjach kolorystycznych, jeden na Dzień Matki, drugi na Dzień Ojca. Wiem, że na kartkowanie na jutrzejsze święto trochę późno, ale czy mamie nie można czegoś sprezentwać ot tak, bez okazji, wcale niekoniecznie 26 maja? ;-) Zatem zapisujcie, używajcie, a potem koniecznie się pochwalcie wysyłając mi link do Waszych prac :-)
Przepraszam, że tak mało mnie u Was ostatnio - zaglądam regularnie, tylko z komentowaniem gorzej - ale nadrobię, obiecuję :-)
Miłego weekendu Wam życzę. My spędzimy go piknikowo, a zaczynamy już dziś piknikiem rodzinnym w przedszkolu, żeby tylko pogoda nam dopisała ;-)
Miłego weekendu Wam życzę. My spędzimy go piknikowo, a zaczynamy już dziś piknikiem rodzinnym w przedszkolu, żeby tylko pogoda nam dopisała ;-)
czwartek, 24 maja 2012
O DRZEWKACH, KOPERTACH I NIE TYLKO
Dzisiaj będzie o kilku rzeczach, niekoniecznie ze sobą powiązanych. Najpierw dokończymy temat komunii w naszej rodzince. Ostatnią rzeczą, którą robiłam z tej okazji, były dekoracje na komunijny stół. Historia zaczęła się pod koniec kwietnia, kiedy znajoma powiedziała, że jej córeczka przystępuje do komunii i zapytała mnie, czy bym wymyśliła coś do dekoracji stołu na tą okazję. Początkowo nie miałam koncepcji, jednak w pewnym momencie mnie olśniło i w efekcie powstały takie drzewka:
Pomysł spodobał się mojej szwagierce i poprosiła mnie, bym przygotowała coś podobnego również na komunię Wiktorka. Tylko w swoim zakręceniu zapomniałam zrobić zdjęcia - jedno jedyne pstryknęłam już na imprezce. Takie drzewka były cztery:
A same kuleczki, zanim stały się drzewkami, wyglądały tak:
Tym sposobem temat komunii Wiktora udało mi się wyczerpać. Jednak pozostajemy jeszcze w klimacie komunijnym - oto koperty na podziękowania, które robiłam dla znajomej:
Miały być utrzymane w jednym stylu, ale różnić się subtelnie :-)
Na koniec chciałabym Was zaprosić do siebie :-) W Scrap - Ścinkach prezentuję swój kącik do prac manualnych - więc kawka, herbatka i w gościnę do Ewci marsz :-)
środa, 23 maja 2012
KOMUNIJNE BUKIETY CIĄG DALSZY
I ciąg dalszy tematu komunii w naszej rodzinie. Dla Wiktorka powstały dwa słodkie bukiety, o takie:
Słodkie bukiety komunijne wciąż powstają. Powstaje też mnóstwo innych rzeczy, ale te chyba muszą zaczekać na prezentację aż skończy się maj ;-) Szykują się rzeczy na prywatne wymianki, tworzą się karteczki... moje łapki mają co robić. Żeby jeszcze było więcej czasu na sen... ;-)
Srebrnolistka obdarowała mnie wyróżnieniem - dziękuję Aniu.
Podobnie jak w kilku ostatnich przypadkach, nie pociągnę łańcuszka, tylko zaproponuję poczęstowanie się Bywalcom Zakątka :-)
Ściskam Was!
wtorek, 22 maja 2012
KARTKI KOMUNIJE
Kontynuacja tematu Pierwszej Komunii naszego Wiktorka. Dzisiaj pokażę Wam kartki, które powstały z tej okazji.
Pierwsza jest liftem karteczek JagiBa, o TYCH. Od momentu, gdy je zobaczyłam, poczułam zew weny ;-) Zapytałam Jagę o pozwolenie i dzięki niemu stworzyłam taką kartkę:
Dziurkaczowa wycinanka mieni się perłowo:
Użyłam "Lekcji Miłości" z Galerii Papieru, a stempel Montażowni odbiłam distressem w odcieniu forest moss.
Drugą karteczkę zamówiła Dorotka - jest w naszych ukochanych turkusach :-)
Na banderoli stempel Joligg, oprawiony w ramkę z Wycinanki. Papier "Love Lines" z Daisy Bucket Designs (część ogromnego pakietu upolowanego u Magdy).
I wreszcie trzecia karteczka zamówiona przez moich Teściów. Ponownie "Lekcja Miłości", tym razem druga strona arkusza użytego w kartce numer 1. Strasznie mi się ten odcień niebieskiego podoba :-)
Są tu jeszcze dwa kielichy z Wycinanki naklejone jeden na drugim.
Naszą karteczkę pokazywałam wczoraj, razem z albumem.
Temat komunii Wiktora wciąż się nie wyczerpał, więc pomęczę Was jeszcze trochę ;-)
poniedziałek, 21 maja 2012
PIERWSZY ALBUM W ZAKĄTKU
Oto jedna z obiecanych nowości - album komunijny, który powstał dla bratanka mojego męża. Dzisiejszy post będzie pierwszy z serii, dotyczących właśnie wczorajszej uroczystości. Gadania będzie mało, za to zdjęć - zatrzęsienie. To zaczynamy:
Do kompletu powstała kartka na życzenia i "załącznik":
A tak wyglądał zestaw:
Muszę przyznać, że pracowało mi się nad nim bardzo przyjemnie, mimo presji czasu. Wiem też na pewno, że nie będzie to ostatni mój album :-)
A tak wyglądał zestaw:
Muszę przyznać, że pracowało mi się nad nim bardzo przyjemnie, mimo presji czasu. Wiem też na pewno, że nie będzie to ostatni mój album :-)
Papiery, których tu użyłam, to głównie Usłane Różami i Lekcja Miłości z Galerii Papieru oraz różne UHK-owe. Wykrojnikowe wycinanki przysłała mi Novinka (nagroda w wyzwaniu Kreatywnego Pola) oraz Joanna, borderki mam od Oleńki, a tekturki są ze sklepu Wycinanka. Digi-stemple są autorstwa Madzik, Joligg oraz Emilii. Jest też stempel Montażowni i aniołek z Graphics Fairy. Uff, to chyba tyle z materiałoznawstwa ;-)
Powiem nieskromnie, że album mi się podoba ;-) Ciekawa jestem, co Wy o nim myślicie.
Miłego dnia Wam życzę!
Powiem nieskromnie, że album mi się podoba ;-) Ciekawa jestem, co Wy o nim myślicie.
Miłego dnia Wam życzę!
Subskrybuj:
Posty (Atom)