piątek, 15 kwietnia 2016

SCRAP FOR FOUR XXXVIII

Kolejna edycja zabawy. Zestaw szykowała Marta, a zatem łatwo nie było ;-) Ale ponieważ forma pracy była dowolna, to zaszalałam. Temat pracy: "Wiosenna energia". Mnie ta energia wiosny, dobra energia, skojarzyła się z łapaczami snów - i właśnie coś na wzór łapacza snów powstało:




Nasz zestaw prezentował się tak:


A wytyczne Marty tak:
"Forma pracy dowolna. Bez zmiany kolorów
Wykorzystajmy, jak najwięcej elementów z zestawu,
Koniecznie użyjmy:
- 3 papiery,
- guziki,
- ćwieki,
- serduszko
- przynajmniej 1 kwiatek z materiału
- co najmniej 5 kwiatków papierowych
- wstążeczki - 3 lub więcej
- ażurową serwetkę,
- liść ażurowy".


Trzy papiery wykorzystałam wycinając piórka. Guziki wiszą na wstążkach, dodatkowo je obciążając. Materiałowe kwiatki pocięłam i stworzyłam z nich listki. Resztę chyba widać w pracy ;-)

Ciekawa jestem, co stworzyły dziewczyny, a Wy? Po kliknięciu na imiona przeniesiecie się do Marty, Joli i Moniki.

sobota, 9 kwietnia 2016

KARTKA POCIESZAJKA

Niedawno bardzo bliska mi osoba przeszła poważną operację, ale na szczęście już wraca do zdrowia i sił. Gdy odwiedzałam ją w szpitalu, to zabrałam ze sobą coś, co zawsze można zabrać na oddział - kartkę. Kartkę pocieszajkę. Kartkę wyciągającą za uszy. Kartkę motywator.

Z pomocą stempelka Agaterii i papierów Lemoncraft stworzyłam coś, co można było postawić obok i przypominające, że ktoś bardzo mocno myśli:


I to tyle na dziś :-)

piątek, 8 kwietnia 2016

PRANIE - NIEKOŃCZĄCA SIĘ OPOWIEŚĆ

Cóż... pranie i prasowanie to nie są moje ulubione czynności (mówiąc delikatnie). Czy Wy też macie wrażenie, że im więcej pierzecie / prasujecie, tym większe sterty ubrań się piętrzą? A na dodatek w niezwykłych okolicznościach podczas prania giną pojedyncze skarpetki... Zaczynam podejrzewać moją pralkę o "skarpetożerność"... ;-) 
Od niedawna mam szczęście być posiadaczką osobnego pomieszczenia przeznaczonego na pralnię. Postanowiłam dać upust swoim emocjom dotyczącym prania i prasowania oraz rozprawić się ze skarpetkowym potworem.

Pomysły tekstów nie są moje własne, jednak ich opracowanie to już moja zasługa. 
Przygotowałam dwie ramki. Pierwsza z nich to "zasady pralni", które ozdobiłam dwoma borderami wyciętymi z papieru z kolekcji "Nie zapomnij mnie":


Druga ma za zadanie pilnować pojedynczych skarpetek do momentu, gdy znajdą swoją parę. Dokleiłam do niej spinacze do bielizny, które uprzednio pomalowałam na biało i ścinkami papierów Lemoncraft:



A tak prezentują się obie:


I proszę! Już wiszą na ścianie pralni:


Na koniec, pozostając w temacie odzieżowym, kartka z szatką, z okazji chrztu świętego :


Po wszelkie informacje na temat użītych przeze mnie produktów zapraszam do Lemoncraft :-)

Na koniec pytanie - czy macie jakieś sposoby na rosnące nieustannie "ubraniowe  Alpy"? Podzielcie się! :-)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...