BARDZO OSOBISTY PREZENT

Dziś mało gadania, za to obrazków ZATRZĘSIENIE - więc tytułem wstępu powiem jedynie, że poniższy album zrobiłam dla mojego malutkiego siostrzeńca i zarazem chrzestnego synka - Jasia. 

Trochę detali:

Powstał na Scrapińcowej bazie "Twój pierwszy roczek", który rozbudowałam o dodatkowe karty, a papiery to mix zieloności wszelakiej maści: Galeria Papieru, Studio75, Galeria Rae, UHK, GOscrap, The ScrapCake, 4heures37 oraz ILS (chyba nie pominęłam żadnego producenta). Spięłam go kółeczkami, bo po pierwsze: nie posiadam bindownicy, a po drugie: ten album to prawdziwy grubasek ;-) Co o nim myślicie?

BAWIMY SIĘ W CARD LIFT # 3

I kolejna odsłona zabawy u Ki - zatem kolejna zliftowana karteczka - tym razem miałyśmy na warsztacie kartkę Oli (Ikemo). To moja interpretacja:

A to karteczka Oli:

Wczorajszy dzień spędziłam w super towarzystwie i pod Okiem fantastycznej Pani Psor podczas warsztatów organizowanych przez sklep Scrap.com.pl - ale o tym kiedy indziej.

Miłej niedzieli!

Dopisek wieczorny
Tak się spieszyłam, żeby wrzucić ten lift, że zapomniałam napisać o papierach. Karteczka w całości (oprócz wycinanek z maszynki) z arkusza nr 04 papierów Winter Time Studio75.

KARTECZKA DLA MARYSI

Na urodziny Marysi zmajstrowałam ptaszkową karteczkę - jakoś ten motyw bardzo mi pasuje do Karmelka :-)

Mam nadzieję, że trafiłam w gust Adresatki :-)

Kartkę zrobiłam wg mapki i na papierach Magicznej Kartki. Użyłam tylko i wyłącznie kolekcji bożonarodzeniowej "Zaczarowane Święta" - jak więc widzicie, nie tylko w grudniu papierki genialnie się sprawdzają ;-) Link do wyzwania tutaj, a mapka wygląda tak:

Muszę przyznać, że mapka jest szalenie wdzięczna i już popełniłam dzięki niej kolejną karteczkę - ale o tym "inną razą" ;-) Ściskam!

SERDUSZKOWE WYZWANIE W SCRAP-ŚCINKACH

Co prawda echo Walentynek chyba już przebrzmiało, jednak serce to o wiele bardziej uniwersalny symbol - przecież miłość niejedno ma imię :-) Na blogu Scrap - Ścinki ruszyło wyzwanie według kursu przygotowanego przez ComoLaLuz - należy przygotować serduszko składaczek. Ja zrobiłam karteczkę z gratulacjami z okazji narodzin. I jakoś tak mi się wszystko ładnie poskładało, a to dlatego, że... Front karteczki jest oczywiście ścinkowy - wykorzystałam wszystko to, co mi pozostało po wycięciu serca wg szablonu. Zrobiły się z tego takie puzzle - i ma to bardzo ładny wydźwięk, bowiem narodziny wyczekanego dzieciątka scalają miłość jego rodziców.

Zapraszam Was do udziału w wyzwaniu - do wygrania atrakcyjna nagroda :-)

BAWIMY SIĘ W CARD LIFT #2

Kontynuujemy naszą zabawę u Ki - w tym tygodniu liftowałyśmy kartkę Alexandry, o tą:

Muszę przyznać, że nie było prosto. Chciałam, żeby nie było dzieciaczkowo, ale wena syknęła przez zęby, że nic z tego. No cóż - ta pani często jest kapryśna i trzeba znosić jej fochy ze spokojem. Dziewczyny zdecydowanie lepiej sobie poradziły z "dorosłą" interpretacją tematu. U mnie koniec końców klimat dziecięcy pozostał - zmieniła się jedynie "maszyna pociągowa" i ciągnięte obiekty:

Papierki to mix ścinków z UHK, Magicznej Kartki, i Scrap Pasji i nawet jakiś malutki skrawek papieru Studio75 się tu wkręcił ;-) Rolę główną gra autko z Galerii Papieru. Zamiast maszynowych przeszyć - udawana fastryga wyznaczająca drogę. No i oczywiście trochę przestrzenności, dzięki kostkom 3D. Ach i muszę jeszcze koniecznie napisać o słonku - niby nic szczególnego, ot dziurkaczowy wycinek... tylko że tym razem mama pożyczała dziurkacz od córki ;-) Dobrze, że córcia przejawia podobne pasje ;-)

Karteczka czeka tylko na personalizację - może jakiś słodki dwulatek ją dostanie? :-)

Życzę Wam owocnego weekendowego odpoczynku. Przypominam o moich cukiereczkach do rozdania (banerek w bocznym pasku Was do nich odeśle).

Serdecznie witam nowe buzie obserwujące Zakątek :-) Ściskam!

SERCE MARINE

Serduszkowy pościk dzisiaj, jednak odrobinę wbrew wszechogarniającej fali czerwieni. Zestaw z serduszkiem powstał, by powitać "na pokładzie" nowonarodzonego Leosia. Maluszek ma pokoik urządzony w stylu marine, dlatego poniższy zestaw musiał do niego pasować:

Papierki są zmiksowane - żagle z Galerii Papieru, morskie fale to Studio75, tło to chyba Papermania. Oprócz tego trochę stempelków - i już :-)

Zapraszam na moje rocznicowe cukiereczki - szczegóły we wpisie wczorajszym :-)

I czy świętujecie, czy te nie - milutkich Walentynek! :-)

ZAPRASZAM NA CUKIERECZKI

Witajcie moi Kochani! Dziś mija 2 latka mojej przygody z blogowaniem. Bardzo Wam dziękuję za Waszą obecność i dlatego zapraszam na cukiereczki. Do wygrania oczywiście słodki bukiecik, zdominowany tym razem kolorami związanymi z jutrzejszym dniem - tak mi się jakoś "miłośnie" zwinęło ;-)

Zasady ogólnie znane - komentarz tutaj i bannerek w bocznym pasku własnego bloga z przekierowaniem do tego posta ;-) Nie trzeba być obserwatorem (choć miło mi będzie jeśli zechcecie zostać na dłużej). 

Dodatkowy warunek, to będzie najczystsza prywata... Napiszcie proszę w komentarzu, za co lubicie Zakątek Dzieciątek? ;-D

Zapisy do 12 marca, losowanie dzień później. Powodzenia!

BAWIMY SIĘ W CARD LIFT

Po chwili zastanowienia i namowie Oleńki dopisałam się do zabawy w liftowanie kartek. I muszę przyznać, że się cieszę - papierki pomogły mi trochę odpocząć i wyciszyć emocje.

Autorką pomysłu na tę zabawę jest Kinga i to jej karteczka, o ta, była liftowana na pierwszy ogień. A ponieważ ja ostatnio w słodkich tematach siedzę, to moja odpowiedź jest taka:

Powycinałam muffinki i truskawki z Herbatki dla Dwojga Galerii Papieru, również papierki bazowe pochodzą z GP. Trochę różowo - brązowych ciastek wycięłam z arkuszu Piece of Cake Dovecraft. Krem na muffinkach dostał odrobinę brokatowego blasku, a truskaweczki maznęłam glossy accents. Jak się Wam podoba efekt końcowy? 

Życzę Wam miłego weekendu i ściskam serdecznie!

MUFFINKI DLA CHŁOPCZYKA I DZIEWCZYNKI

Jako że dziś tłusty czwartek, to w Zakątku Dzieciątek słodkości zabraknąć nie może. Ale jak to zwykle tutaj bywa - nie będą to słodkości typowe. Objadamy się pączkami i faworkami, a u mnie dziś muffinki :-)

Ta powstała dla maleńkiej księżniczki:

A ta dla królewicza:

Obie były prezentami z okazji narodzin. Jak się Wam podobają takie "babeczki"? :-)

A tak na marginesie ten post nosi numerek 500 - kiedy to zleciało...? ;-)

W KOSZYCZKU I W WAZONIE

Skarpetkowe wiązanki z okazji narodzin małych Chłopców powstały już jakiś czas temu. Pewną nowością u mnie jest tylko umiejscowienie jednego z nich w koszyku. No, Ameryki tym nie odkryłam, ale co tam ;-) Kolorystyka obu bukietów jest bardzo zbliżona, choć poleciały do zupełnie różnych Adresatów. A oto one:

Zdjęcia jakie są, każdy widzi - sztuczne światło niestety im nie służy, ale nie było innej możliwości.
Jak pewnie zauważyliście, mój nastrój jest dziś duuużo lepszy. To jeszcze nie są  moje wyżyny, ale jest poprawa - to ważne! Bardzo Wam dziękuję za Wasze słowa otuchy i trzymanie kciuków - jesteście po prostu NIEOCENIENI.