Niedawno miałam okazję robić karteczkę na wyjątkową okazję, bo Jubilatka obchodziła setną rocznicę urodzin...! Noooo... śpiewać "Sto lat" w takiej sytuacji, to naprawdę głęboki nietakt ;-) Powstała kartka i słodki bukiet - i taki komplet pojechał z moją ciocią do Niemiec:
Papiery: Studio75, stempel: Agateria, ramka: I Kropka |
A gdy już myślałam, że taka okazja prędko się nie powtórzy, o ile w ogóle będzie mieć ponownie miejsce, to właśnie się nadarzyła. Ale o tym już w innym odcinku ;-)
Ściskam!
Oj, to naprawdę wyjątkowa okazja! Piękna kartka :)
OdpowiedzUsuńEwunia :) Twoje karteczki są coraz piękniejsze :) a z takiej okazji to już trzeba 200 lat śpiewać ;)
OdpowiedzUsuńno niezły wiek , pogratulować a karteczka jest cudna
OdpowiedzUsuńCudne, jubilatka będzie przeszczęśliwa...
OdpowiedzUsuńWyjątkowa okazja I wyjątkowe prezenty!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka na wyjątkową okazję
OdpowiedzUsuńCudna Ewuś uściski;)
OdpowiedzUsuńOkazja niebywała!!! Kartkę zrobiłaś przepiękną, delikatną, kobiecą, takie letnie tchnienie w te zimne i pochmurne dni ;)))
OdpowiedzUsuńKurcze, to ja też będę żyć sto lat, żeby "zasłużyć" na taką kartkę. Wspaniałe kwiatki:-)
OdpowiedzUsuńAleż piękna jest ta karta! Niesamowita, jak również okazja na którą została stworzona, prawdziwy powód do dumy!
OdpowiedzUsuńcieplutko pozdrawiam