Niedawno za sprawą wspaniałej dziewczyny ruszyła bardzo fajna inicjatywa pod nazwą "Walentyki Zdolnych Rąk". Wzięło w niej udział ponad 50 osób i była to największa wymianka, w jakiej przyszło mi uczestniczyć. Ja zobowiązałam się wysłać dwie walentynki i tyle samo do mnie dotarło.
Moje kartki przybrały kształt babeczek i poleciały do fajnych Babeczek - Ludmiły i Adrianny ;-) Do kartek dołączyłam słodkie "małe co nieco".
Ja dostałam od Marzenki przeuroczą kartkę, magnes na lodówkę w kształcie serduszka (z kawy!) oraz ręcznie robione kwiatuszki, które z przyjemnością wykorzystam:
A druga walentynka przyfrunęła do mnie od Malflu - coś dla ducha i dla ciała - cudna karteczka i pyszne pralinki :-)
Dziękuję Viol, za super pomysł i koordynowanie całej akcji :-)
Ogromnie się cieszę że zabawa sprawiła tyle radości <3 :)
OdpowiedzUsuńEwunia... Twoje babeczki wyglądają jak moje świeżo wyciągnięte z piekarnika:D:D:D
OdpowiedzUsuńMniam
Ewcia, babeczki pierwsza klasa :) Cudownie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń