No i nadszedł wrzesień - wakacje dobiegają końca, a tymczasem dwa słodkie bukiety żelkowe już od czerwca czekają, żeby się Wam pokazać. Gdzieś mi umknęły w powodzi zdjęć wszelakich.
Te słodkości pofrunęły do dzieciaczków Darsi. Limonka, ciemny "fuksjowy" róż i "chabrowy" niebieski oraz trochę błyskotek w połączeniu z intensywnymi kolorami żelkowych "kwiatków" stworzyły prawdziwie energetyzującą mieszankę - taki bukiet dostała Ania:
Natomiast drugi dostał Mariuszek - i tu dominują tylko dwa kolory: czerwony i żółty:
Po bukietach pewnie zostało już tylko wspomnienie ;-)
Jeszcze się Wam pochwalę - w mijającym tygodniu dotarła do mnie przesyłka od Lusiaczki oraz Marie, okazało się bowiem, że zostawiłam u nich komentarz z numerem 1000. Dostałyśmy śliczności. Piszę "dostałyśmy", bo moje dziewczynki otrzymały słodkie misiątka (na zdjęcie załapał się tylko jeden, drugi od razu wtopił się w tłum zabawek) a ja całe mnóstwo upominków:
Zajrzyjcie tutaj - wszystkie prezenty pokazane są szczegółowo. Aniu, bardzo dziękuję i przekaż podziękowania Marie :-)
Moje zaległości blogowe mnie przerażają. Tyyyyyle natworzyliście w czasie, gdy odpoczywałam, że zaczynam wątpić... kiedy i czy w ogóle kiedykolwiek to nadrobię? Dlatego wybaczcie, że tak długo to trwa. Doba ma 24 godziny, a przecież nie samym komputerem żyje człowiek ;-) Postaram się przynajmniej pozaglądać, co się u Was działo i zostawić zbiorczy komentarz - to chyba będzie najlepsze wyjście z tej sytuacji, żeby być już na bieżąco.
Tymczasem życzę Wam miłej soboty i spokojnej niedzieli. I ściskam!
Śliczne bukiety ( jak zawsze ;)), ten czerwony, jest bardzo, bardzo optymistyczny i przyciąga wzrok :)) Gratuluję śliczności :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie energetyczne kolory!
OdpowiedzUsuńDzieciaki wracają do szkoły, a ja się dopiero wybieram na wakacje :D W sumie fajnie tak, bo niektórzy już zapomnieli o swoich wakacjach, a ja dopiero jadę :P Miłego weekendu Ci życzę ;*
Ewuniu jak zwykle bukiety bomba i widzę,że nowe papierki zgarnęłaś :). Cudne rzeczy dostałaś. buzka
OdpowiedzUsuńO widzę że wrześnień wesoło i żelkowo się zaczyna :-) a prezenty niech cieszą Ciebie i Dziewczynki! Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńżelkowe bukiety zburzyły mój sobotni spokój ;) uwielbiam żelki...
OdpowiedzUsuńEwuniu, bukliety śliczne! prezenty wspaniałe, a zaległosciami sie nie pzrejmuj... w końcu nie samymi komentarzami człowiek żyje....choć nie ukrywajmy, każdy z nich sprawia radość!
OdpowiedzUsuńcałuski serdeczne♥
Śliczne bukiety.
OdpowiedzUsuńTen Mariuszka podoba mi się bardzo.
Pozdrawiam Ewuś.
Cudownie kolorowe bukeity! A prezentow gratuluje! Same slicznosci:)
OdpowiedzUsuńMilego weekendu!
Bukiety jak zawsze mają swój styl i klasę!Kochana dziękuję Ci za tak serdeczne słowa i pozdrawiam pięknie.papa
OdpowiedzUsuńŚliczne i mniamuśne jak zawsze!
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam z wojaży...przejeżdżałam obok Mysłowic.Pomachałam łapką ;)
Co za superowa dawka kolorów :) Ania na pewno była zadowolona :)
OdpowiedzUsuńA jakie cuda otrzymałaś :)Piękne papierki, no i misie bajeczne :)
bukieciki są przepiękne, ja wykonuje troszkę inne bukieciki w rożkach, w koszyczkach itd. Taki z żelek zrobiłabym na imieniny dla małej Jaśminki, tylko jak w bukiecikach uzyskać okrąglutki i wypukły kształt jak na Twoich????
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Pati.