Dziś szybciutko i króciutko. Zapraszam Was do wzięcia udziału w mapkowym wyzwaniu na blogu Scrap - Ścinki. I mimo tego, że jestem autorem mapki, to sama zrobiłam do niej kartkę w lustrzanym odbiciu ;-)
Na mojej kartce jedynie tło jest całym kawałkiem papieru, reszta to ścinki. Ścinkowy jest też zrobiony przeze mnie kwiatek. Czy wiecie czego użyłam, żeby zmajstrować środek kwiatu? Malutkiego "confetti", odpadków pozostałych po używaniu dziurkacza brzegowego. Niebawem w Scrap - Ścinkach możecie się spodziewać kursu na ścinko-kwiatek. A póki co mapkujcie, twórzcie i dołączajcie do zabawy - nagroda jest atrakcyjna :-)
Wspaniale słoneczna karteczka! Podziwiam za zgrabne wykorzystanie skrawków papierów! To jak czary!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna karteczka:) Też używam resztek z odpadów po dziurkaczach. A nawet ostatnio się na fusy od herbaty wzięłam:)
OdpowiedzUsuńConfetti najlepsze!
OdpowiedzUsuńBo najlepiej jest stworzyć coś pięknego z rzeczy już niby nieprzydatnych ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka, a kwiatek bomba :-))) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka.
OdpowiedzUsuńOj Ewcia kusisz może i ja spróbuję swoich sił:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam Cię na moją urodzinową czekoladkę:)
:) śliczna kartka
OdpowiedzUsuńkwiatek ( i cala kartka!!) wyglada bardzo nieścinkowo! nie wierzę po prostu... no moze w te confetii troszkę...;-))
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka ! w dodatku wykorzystałaś coś co zazwyczaj ja wyrzucam.Ty pokazałaś, że można inaczej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczna kartka hmm kusisz wyzwaniem oj kusisz :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Podziwiam umiejętność wykorzystywania nawet tak małych skrawków jak te z dzurkacza :)
OdpowiedzUsuńwspaniała kartka, kwiatek bombowy i podoba misię ścinkowy wachlarzyk z tyłu. Na pewno się skuszę na wzywanie.
OdpowiedzUsuńprzepiękna praca... postaram się coś zrobić według tej mapki:)
OdpowiedzUsuńNo i superowa praca, bardzo mi się podoba :) A kwiatek - śmieciuch - wspaniały.
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta mapka. Chyba też coś w końcu zrobię, może jutro wieczorem?