niedziela, 12 sierpnia 2012

ŻEBY WAM NIE BYŁO SMUTNO...

Dzieci śpią, głucha noc, jesteśmy spakowani, ja kończę ogarniać co nieco. Wybywamy na wypoczynek.
Jeszcze na odchodne pokażę Wam motylowe scrapuszko, które zrobiłam na prośbę Przyjaciółki:


A żeby Wam smutno nie było, to mam dla Was garść ogłoszeń. Po pierwsze - tym razem planuję więcej czasu spędzać z laptopem i mam nadzieję Was w miarę na bieżąco odwiedzać (i odrabiać wciąż zaległości). 

Po drugie mam dla Was małą niespodziankę - szybciutkie motyLOVE candy. Nagroda? Słodko-przydasiowa. Będzie bukiet z motylem, fotografia motyla mojego autorstwa i motylowe przydasie (głównie wykrojnikowe wycinanki, ale nie tylko). Zabawa potrwa do mojego powrotu, czyli do 22.08. Potem wybiorę zwycięzcę.


Warunki:
- udział mogą brać osoby blogujące,
- należy zostawić JEDEN komentarz pod tym postem i napisać w nim, za co lubisz motyle lub dlaczego są one dla Ciebie ważne,
- nie trzeba być Obserwatorem Zakątka,
- nie trzeba umieszczać banerka w bocznym pasku.
Znajdą się chętni? :-)

44 komentarze:

  1. Za co lubię motyle?
    Za ich lekkość, kolory i ulotne chwile:)
    Już od dawna je uwielbiam, bo od czasów liceum kiedy to w pasmanterii znalazłam motyle do naprasowania na ciuchy to mam jednego na dzinsowej kurtce a drugiego na czarnym bolerku żeby nie były nudne i jednokolorowe.
    Może tego za mocno nie widać, ale mój narzeczony jak wie, że coś ma motyla to tak jakby miało dla innych napis :promocja!
    I taka rzecz ma na pewno 100% więcej szans na to, że ją będę mieć:)

    Pozdrawiam i miłego wypoczynku życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuniu, życzę udanego wypoczynku :) Znów kierunek może? Ja tez jadę w tamte strony ale dopiero za 3 tygodnie... A motyle lubię za ich niezwykłość w tym szarym świecie i piękno :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również życzę udanego wypoczynku.

    A motyle kocham od dzieciństwa,zawsze mnie zachwycały.Za ich zwiewność, za to że są tak piękne i każdego wzruszają swoimi kolorami. Bo łąka bez nich nie byłaby kolorowa i kojarzą mi się z miłością i szczęściem....

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewuniu, zgłaszam się chętnie!
    a motyle lubię, zwłaszcza bardzo szczególne motyle- ćmy- za ich delikatne, subtelne barwy, piękne kształty... no i w ogóle...
    miłego wypoczynku!
    i o której Ty tego posta pisałaś????
    buziolki

    OdpowiedzUsuń
  5. no ba jasne,ze znajda sie chetni :)

    motyle uwielbiam za ich ksztalt i barwy. az sie czasem nie chce wierzyc,ze matka natura umie wymyslec takie zestawienia kolorystyczne, takie odcienie. a na motylach mozna je podziwiac.

    wypoczywaj Ewcia

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też oczywiście jestem chętna :)!
    Motyle bardzo lubię.
    To piękny motyw i uniwersalny.
    Lubię je za delikatność i ferię barw oczywiście, ale też za fakt, że z niepozornego i mało urokliwego "robaczka" na początku, na końcu powstaje taki piękny cud natury!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też się zgłaszam! Motyle lubię za delikatność i "ulotność"...
    Miłego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  8. na słodkości zawsze znajdą się cheŧni!

    A motyle można lubić za nadzieję, którą daje ich przemiana z brzydkiej gąsienicy w lekką i zwiewną piękność.
    Za zmianę zwykłej łąki w niezwykłą scenę, na której odbywa się spektakl maleńkich, barwnych, trzepoczących skrzydełek.
    Za naukę, że piękno jest ulotne ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również życzę Ci Ewka udanego wypoczynku :-)
    Motyl - kojarzy mi się z lekkością , kolorami, słońcem i ... kwiatami
    ale podoba mi się określenie Wojciecha Cejrowskiego :-)

    „Motyl” – bardzo delikatne słowo. Zwiewne; zupełnie jak... motyl. Po angielsku też jest delikatne – butterfly. Na piśmie niekoniecznie to widać ale proszę mi uwierzyć – ono brzmi jak aksamit. Jest takie... maślane. Po francusku, z kolei, śliczne, drobniutkie – papillon. Po hiszpańsku, urocze – mariposa. Po rosyjsku, kochane – baboćka. A po niemiecku SCHMETTERLING! No cóż.”
    z książki "Gringo wśród dzikich plemion"

    pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. motyle kocham za lekkość, grację, wyjątkowa urodę, płochliwość i za to że są ozdobą tego świata.

    OdpowiedzUsuń
  11. ja również życzę udanego wypoczynku i przepięknej pogody.
    Motyle uwielbiam przed wszystkim za ich fantastyczne kolory, oraz za tą przemianę z brzydkiej larwy w cudowny motyl

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie motyle są bardzo ważnym symbolem , dla wielu pewnie to co zaraz napiszę będzie głupie ale dla mnie nie jest ,kojarzą mi się może nie za dobrze ale są pięknym symbolem mojego Teścia . który był dla mnie bardzo ważną osobą i dwa lata temu zmarł tragicznie w wypadku :( dla mnie to straszne przezycie bo to pierwsza tak ważna dla mnie osoba która nas opuściła przez śmierć no ale nie o tym... tak więc w dniu jego śmierci i w dniu pogrzebu wszędzie dookoła spotykałam motyle , mimo ,że była okropna pogoda i w taką je spotykam sporadycznie , jeden nam wleciał do domu , jeden na klatkę , jeden usiadł na cmentarzu na trumnie ... no dla niektórych głupie , ktoś powie ,że jestem walnięta ale ja dostrzegam takie drobnostki i szczegóły nawet w momentach kiedy ciężko jest mysleć o czym kolwiek , dlatego dla mnie motyle mają wyjątkowe znaczenie smutne ale i radosne bo kojarzą mi się z wspaniałym i radosnym człowiekiem zresztą pisałam o tym już kiedyś na moim blogu po śmierci teścia,

    OdpowiedzUsuń
  13. ..bo każdy motyl, nawet najpiękniejszy, musiał być najpierw brzydkim robalem...

    OdpowiedzUsuń
  14. Motyle kocham za piękne kolory, ich lekkość i za to, że tak ja kochają kwiaty ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. fajny pomysł :)
    ja motyle lubię za kolory, lekkość i delikatność. A ich obecność mówi mi że idzie lato ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Motyl to motyw nieskończonych inspiracji , a jego widok przypomina mi dzieciństwo :) Życzę przyjemnego odpoczynku

    OdpowiedzUsuń
  17. Ewuś ... udanego wyjazdu i odpoczynku :-)))
    A motyle kocham za ich piękno ... za niezwykłe kształty i barwy ... za ich zwiewność i lekkość ... za to, że są i że świat dzieki nim jest barwniejszy. Cudne stworzenia ... chyba każdy uśmiecha się na widok motyla :-)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny notesik :)
    A motyle uwielbiam za kolory, delikatny wygląd, ożywianie łąki swoim tańcem i radość, jaką dają kiedy je oglądamy.
    Ładuj skutecznie akumulatorki z rodzinką :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ewuś cudowne skrapuszko, wypoczywaj i ładuj baterie i nie przywoź kociej ferajny ;-)

    Motyle ... ?
    kojarzą mi się z przemijaniem. Są niezwykle kruche i żyją tak krótko, a mimo to natura niezmordowanie powołuje je do życia, by choć na chwilę swą urodą rozjaśniły codzienność. Obyśmy potrafili docenić każdą taką chwilę. Bo liczy się tu i teraz, a nie potem i wczoraj. Tego co już było nie zmienisz, a tego co będzie nie zaplanujesz więc cieszmy się tym co jest, każdym promieniem słońca, kroplą rosy na trawie, spiewem ptaków o poranku i motylem, który na kilka sekund przysiądzie na Twoim ramieniu.Bo to przecież właśnie jest szczęście ...

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam fotografować motyle. Naprawdę, jak mam okazję, biegam za nimi z aparatem. I czasem złapię ciekawy kadr.
    Lubię je za ich lekkość, delikatność i barwy.
    A także - za przypomnienie - że "najkrócej żyją motyle" - o ulotności istnienia i tego, co ważne.

    Piękny notesik :)
    Udanego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Motyle- jeden z ulubionych motywów w moich pracach.. czego nie da się ukryć ;-) ale jest w nich jakiś dotyk magii bo takie kruche a piekne i dzielne. Wróżek raczej nie ogladamy.. a je tak i jest to bardzo przyjemne!
    Pozdrawiam i trzymam kciuki...

    OdpowiedzUsuń
  22. Ewuniu kurka uwielbiam Twoje bukieciki i jak by mi się udało taki wgrać byłabym prze szczęśliwa.
    Kocham motyle za ich kolory, które nie raz były dla mnie inspiracją. Za zgrabność z jaką się poruszają. Za ich tajemniczość oraz trud w momencie przepoczwarzania. Wiedziałaś,że kiedy motyl wychodzi z kokonu nie należy mu pomagać bo nie będzie potem latał? Ściskam Cię mocno i zalecam jednak odpoczynek,a nie latanie po blogach ;) buźka

    OdpowiedzUsuń
  23. cudo scrapuszko :)

    motyl to elegancja, gracja i piękno :D

    udanego wypoczynku i słonecznej pogody :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie było mnie jakiś czas a u Ciebie tyle cudowności, że oczu nacieszyć niemogę. Z przyjemnością wezmę również udział w zabawie, ja motyle uwielbiam za to że są :) Przyjemnego wypoczynku

    OdpowiedzUsuń
  25. Oj nie może mnie tu zabraknąć ponieważ ja uwielbiam motyle. Są takie zwiewne i delikatne. Poza tym podoba mi się to że są w tylu kolorach. No to miłego wypoczynku

    OdpowiedzUsuń
  26. Scrapuszko jest prześliczne!

    Motyle piękne, kruche i ulotne. Niczym chwile szczęścia i radości,unoszące się nad łąką życia.

    Tak trochę filozoficznie to widzę:)

    Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku, obfitego w szczęśliwe chwile-motyle:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja tu tylko za cudnym motylem przyleciałam, cudna praca :)) Pozdrawiam z zimnego Spisza :)))

    OdpowiedzUsuń
  28. motyle są piękne, są delikatne, "dystyngowane", lekkie i dają nadzieję...

    OdpowiedzUsuń
  29. Słoneczko moje Ty wiesz przecież :)
    Motyle uwielbiam za lekkość, zwinność, kolory, nadzieję którą niosą, radość która pojawia się wraz z ich pierwszym pojawieniem po długiej zimie......uwielbiam za to że są :)

    Wypoczywajcie Kochani :) i do zobaczenia w weekend :*

    OdpowiedzUsuń
  30. Ewciu! Miłego wypoczynku przede wszystkim:).
    Bardzo chętnie się wpiszę.....
    A motyle lubię bo są bajecznie kolorowe, jak kwiaty. Poza tym są tak delikatne i subtelne, jakby nierzeczywiste!
    Ściskam Cię mocno, buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  31. Motyle uwielbiam za ich delikatność, za ich przepiękne barwy (szczególnie, jeśli chodzi o te egzotyczne), za ssawkę, która jest zwinięta w ślimaczek, a gdy motyl tylko siada na kwiatek to się rozwija, żeby dosięgnąć kwiatowego nektaru, za ich różnorodność, za uroczy kształt skrzydełek, za to, że tak zabawnie fruwają i za to, że mają w sobie to "coś", co sprawia, że są motywem często pojawiającym się na przeróżnych pięknych rzeczach, jak np. ukochanych przeze mnie kolczykach, wyscrapowanych kartkach, decupagowych skrzyneczkach, czy w kwiatowych bądź kusudamowych bukietach ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam nadzieję, że wypoczynek jak najbardziej relaksujący i że dobrze się bawisz, jak poprzednio :) Scrapuszko śliczne, kolory bardzo ładnie 'grają' :)
    A na szybkie candy jak najbardziej się zapisuję!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  33. O jaaa, zostawię jeszcze jeden komentarz, bo zapomniałam o motylach napisać :) Nie wiem czy tylko mi się wydaje, ale chyba jakoś ich mniej..? Nie wiem czy cała otaczająca nas chemia tak na nie wpływa, czy może wyniosły się z miast na jakieś przyjemniejsze obszary. Widuję tylko ćmy i te kapuściane motylki, a szkoda! Natomiast w pracach motyle chyba zawsze się sprawdzają, są wdzięcznym obiektem, na myśl przywodzą lekkość i delikatność. Ale tak sobie myślę... Chyba jeszcze nigdy nie zrobiłam pracy z motylem! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. i ja chętnie przyłączę się do zabawy :)
    Motyle uwielbiam za ich lekkość i piękne kolory. Lubię się im przyglądać, często siadają na moich kwiatkach, które rosną wokół domu.
    Często w swoich pracach wykorzystuję motylki, bo są bardzo wdzięcznym motywem.

    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Zasilam to zacne grono komentarzem. Lubię motyle głownie z tego powodu, że są pięknymi owadami (w odróżnieniu od obrzydliwych much), stroją się w cudowne kolory dla uciechy naszych oczu ( a przynajmniej nam się tak wydaje, bo cel tego strojenia jest inny) i w kompozycji z kwiatami tworzą niepowtarzalny widok. Dla scraperek są wdzięcznym elementem kompozycji ze względu na piękny kształt i wielość kolorowych kombinacji. No, i kojarzą się tak romantycznie: motyle w brzuchu i te sprawy...

    OdpowiedzUsuń
  36. Witaj Ewcia
    I mnie nie może tutaj zabraknąć:)Tym bardziej,że uwielbiam motyle za ich soczyste, piękne kolorki, róznorodność, lekkość i ulotność:)
    Miłego wypoczynku:)
    Ściskam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja też uwielbiam motyle! Za ich piękne kolory, zwiewność, lekkość, delikatność. Za "trudnouchwytność", bo wcale nie tak łatwo zrobić im zdjęcie. A te wykrojnikowe też lubię, bo wszędzie pasują ;) Ja mam motyle na ścianie i szafkach w kuchni - właśnie takie naklejkowe-wykrojnikowe. Miłego wypoczynku i dużo motyli Ci życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. kocham motylki - są takie zwiewne i delikatne we wszystkich możliwych kolorach tęczy. Przypominają mi cudowne chwile z życia - są piękne i kolorowe, a jednocześnie niezwykle ulotne. Przelatują obok Ciebie i nie jesteś w stanie ich zatrzymać. Każdy z nich niesie swoją małą, cudowną historię i tyko od ciebie zależy, czy zatrzymasz się w pędzie życia i zechcesz jej posłuchać.

    obserwuję i zamieszczam banerek tu http://oliwkowepasje.blogspot.com/p/konkursy-wyzwania-i-zabawy.html
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  39. Hmm dziś 22, moja szczęśliwa liczba:) więc muszę się zapisać. Ale na pytanie za co lubię motyle? Odpowiem, że za ich urokliwą i przyciągającą wzrok barwę:)

    OdpowiedzUsuń
  40. ah jakie cudowne candy :) wspaniały motylowy pomysł :) zapisuję się, banerek już jest :) akurat dzisiaj zanim to zobaczyłam pisałam na bloogu że marzę o motylkach i kwiatkach z wykrojników bo się w nich zakochałam ! mam nadzieje że urlop się udał, pozdrawiam :) a za co kocham motyle ? kocham je za to, że są lekkie i zwiewne. a najbardziej kocham takie latające cytrynki :) bynajmniej ja tak mówie na te żółte motylaszki, bo w dzieciństwie miałam o nich mase opowiadań :) strasznie mi się podobały :) i tam właśnie owego motylka nazywali cytrynkiem :))

    OdpowiedzUsuń
  41. lubię motyle - lubię sposób, w jaki przechodzą w siebie kolory na ich skrzydłach; lubię, kiedy przysiadają na mnie na chwilę; lubię wykorzystywać motyl motyli, bo każdej pracy przydają atmosfery baśni. lubię też ćmy, bo są jak ich mroczne siostry; są niepokojące i niepoznawalne

    OdpowiedzUsuń
  42. Z chęcią się zapiszę na Twoje rozdanie :).

    Motyle lubię za ich pięknie ubarwione skrzydełka, które ślicznie się mienią na słońcu :).

    OdpowiedzUsuń
  43. Hej:)

    Powodów miłości do motyli jest wiele, ale od pewnego czasu najważniejszym jest oczywiście Alexandra;)

    OdpowiedzUsuń
  44. p.s. u mnie wciaz 22 sierpnia. Jeszcze cale 15 minut;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy zostawisz swoją opinię.
Dziękuję :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...