Właśnie zrobiłam sobie przerwę w sprzątaniu po-urodzinowym. Zmywarka zmywa i w oczekiwaniu na możliwość wpakowania do niej kolejnej porcji naczyń postanowiłam pokazać Wam zestawik który dostała moja dwuletnia już córcia. Wprawdzie to nic nowego jeśli chodzi o wzory, bukiecikiem też pochwaliłam się wcześniej, ale... myślę, że ucieszy Wasze oko. Może choć w połowie tak, jak ucieszył Małgorzatkę, gdy dostała prezent ;) Serduszko zawinęłam z polarkowej bluzy, opakowałam "kobiecymi" rajstopkami (mikrofibra!) i zawiązałam wstążeczką. Życzę miłych wrażeń - ja wracam do sprzątania :)
P.S. Chciałam jeszcze dodać, że moje córy od wczoraj mają kolejną malutką kuzyneczkę - Martusię. Jak nietrudno zgadnąć niebawem powstaną dla niej moje tworki, które umieszczę oczywiście tutaj, więc - zaglądajcie. Zapraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, gdy zostawisz swoją opinię.
Dziękuję :-)