Post o ślubnym komplecie. Słodki bukiet miał być lekki i zmieścić się w rączce pewnej małej królewny, która go wręczała. Kartka miała być z górami w tle. Kolorystycznie miało być biało, kremowo i złoto i o ile bukiet był zaakceptowany od razu, to kartka okazała się jednak zbyt biała, dlatego białe szczyty zastąpiłam delikatną zielenią.
papiery: Galeria Papieru |
Pomysł z serduszkową parą młodą nie jest mój - krąży po internecie od jakiegoś czasu i doprawdy trudno jest określić, kto pierwszy na niego wpadł. Ja trochę tę parę młodą "podrasowałam". I tak mi się spodobała, że motyw powieliłam w kolejnej kartce, tylko panna młoda dostała bukiet:
Papiery: Galeria Papieru |
A ta kartka też nie jest ostatnią z owymi sercami, ale o tym kiedy indziej ;-) A na koniec pokażę Wam jeszcze pierwotną, białą wersję kartki ślubnej:
Ciekawa jestem, którą byście wybrali :-)
Ściskam!
Bukiecik bardzo słodki, a pomysł z serduchami bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDzięki Martuś :)
UsuńAż przypomniał mi się mój piękny bukiet cukierkowy od Pani Janeczki:)
OdpowiedzUsuńBył wyjątkowy:)
Hihi, no patrz, ile to już czasu minęło? :)
Usuń