Kolejny tworek pieluszkowo - ubrankowy - tym razem aniołek. Różowy. Z różą. Ta-daaam:
Myślicie, że to już koniec pieluszek? Nyyy, jeszcze mam coś w zanadrzu ;-)
Wszystkim dzieciom, małym i dużym, życzę uśmiechu, nie tylko dziś. Bo "przecież wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi. (Ale niewielu z nich pamięta o tym)." (Exupery)
Ściskam!
Ściskam!
Ewuś, przechodzisz samą siebie♥
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam ;)
UsuńPomysłowy i cudny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńEwaaa.... ja chcę więcej zdjęć!!! Żądam nawet!
OdpowiedzUsuńwięcej nie będzie, bo anioł dawno "wyfrunięty" ;)
Usuńsuper pomysl:)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
Usuń