Taką nietypową metryczkę wymarzyła sobie moja koleżanka na prezent z okazji chrztu - miała być trochę postarzona i koniecznie z cynamonowymi maziajami, tak, jak tu. Muszę przyznać, że bardzo przyjemnie mi się pracowało z takim uśmiechniętym zdjęciem :-) Cieszy mnie też niezmiernie, że mogę Wam pokazać całość, bo mam zgodę na publikację fotografii Pana Antoniego. No to po słowie wstępnym - pora na obrazki:
Pozdrawiam Was najserdeczniej i najsłoneczniej :-)
Ściskam!
Jaka wesoła i pozytywna a buziulka uśmiechnieta na całeego.
OdpowiedzUsuńDziękuję Karmelku :) Buźka rozkoszna, prawda? :)
Usuń