"Więc nie ma się co bać - na straży stoi Sam..." A dokładniej strażak Sam. Pilnuje on bukietu z żelków oraz Solenizanta, do którego poleciał. Bukiet zamówiła Asia dla swojego synka z okazji 5 urodzin. Ponieważ miał być z tym konkretnym bohaterem, to i kolory są w bukiecie iście ogniowe. Jest też trochę bieli i błękitu, no bo przecież "pożar" trzeba czymś ugasić :-)
Wiem, że bukiet jest już na miejscu, dlatego mogę go pokazać:
Myślę, że Gabrysiowi przypadnie do gustu. Wiem też, że Asia ma ambitne plany odnośnie urodzinowego tortu - zaglądajcie do niej w najbliższym czasie, bo jestem pewna, że świetnie sobie poradzi :-)
A w następnych postach będą nowości, nowości, nowości. Zatem zanęcam... :-)
... i zmykam. Przed nami weekend imprezowy - życzę Wam, żebyście i Wy mieli przyjemny weekend :-)
Jeszcze raz dziekuje za super bukiecik:))w rzeczywistosci jest jeszcze sliczniejszy:)))
OdpowiedzUsuńNiecierpliwie czekam na te nowosci:))
Udanej imprezy:)))
Pozdrawiam Asia
Bukiecik śliczniutki, w sam raz dla strażaka. Mocno zanęcasz, normalnie niemoge sie już doczekać czego to jest fragmencik. Przyjemnego imprezowania oby tylko głowa nie bolała :)
OdpowiedzUsuńBukiecik Jest rewelacyjny i na pewno spodoba się wielbicielowi strażaka Sama :)
OdpowiedzUsuńuuu... no tego zdjęcia nie "rozkminiam" ;)
OdpowiedzUsuńA bukiet nieeeeezły... lubię takie wyraziste "smaki" :)
Oj taki energetyczny bukiet że pewnie chłopiec w 7 niebie:-) Strażak SAM to autorytet w takim wieku.. Pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńsuuuuuuuper! i znowu tylko znęcasz... uduszę normalnie!
OdpowiedzUsuńEwo ,bukiet podbiłby niejedno serce :)Jak zwykle jesteś bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńmiłej zabawy w weekend :*
Ten bukiet na pewno ugasi pragnienie... na słodkie ;) Fajny jest, tak jak i zapomniana karteczka urodzinowa z poprzedniego posta :)
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy!
Oj fajnie nęcisz!
OdpowiedzUsuńCiekawość mnie zżera co to?
A bukiet jak zykle super!
Pozdrawiam i miłego imprezowania.
Zdjęcie zajawki rozbrajające i pobudza wyobraźnię!
OdpowiedzUsuńNo widzisz...ja nawet nie wiedziałam że strażak sam się zbratał ze smerfami ;)Bukiet jest cudny
nie no Ewcia to jest SADYZM !!! ja tez bede robic krzywde. tym b,ze jutro na 99% znikam (oby bo dzis miejsca na salach nie mieli)wiec dop (mam nadz)za kilka dni sobie popatrze na nowosci. zolza jedna no. tak sie znecac nad biednymi istotkami... :)
OdpowiedzUsuńa bukiecik wow ale super. no gdybym Cie znala rok temu :) powinnam Ci wyslac zdjecia z tortem na 4ur starszaka. najpierw mial byc z marcepanem i figurka strazaka ale cena mnie przerosla (180zl) wiec poszlismy na ustepstwo tort tradycyjny w ksztalcie wozu i do tego pani nam zrobila figurke z samem :) kurcze czego czlowiek nie wymysli dla swojego dziecia :D
pozdrawiam
Idealny bukiet dla rezolutnego pięciolatka! Chyba wszystkie chłopaki w tym wieku marzą o byciu strażakiem :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniały gorący bukiecik.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu
Świetny, każdy chłopczyk byłby zachwycony!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny strażacki bukiecior :)
OdpowiedzUsuńI widzę.....co ja widzę.....cudo widzę :)
Podoba mi się precyzja wykonania, no i również czekam na te Twoje nowości ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
A my wczoraj też byłyśmy na urodzinach małego miłośnika strażaka Sama :) Ale tylko karteczkę z ulubieńcem dostał ;) A Twój bukiecik jak zwykle cudny :) No i te nowości ... już nie umie się doczekać :)
OdpowiedzUsuńOj Ewuś ,ą ja sierota jestem -mój synuś miał w poniedziałek urodziny,no ale nie było by łatwo -czarny bukiet i z gitarą:)A strażakowy bukiecik-super:)
OdpowiedzUsuń