Taki tytuł będzie się teraz często przewijał ;-) Dziś dwa bukiety: jeden z żelków, drugi z raffaello. Wytyczna była jedna: bez koronki. Pojawiła się zatem organza i sizalowa siatka. Bukiety doleciały bezpiecznie, więc mogę je pokazać - oto one:
Do kompletu karteczka:
Mili moi, długiego weekendu już końcówka - jedźcie ostrożnie, wracajcie bezpiecznie!
Ściskam!
bardzo urocze :)
OdpowiedzUsuńdziękować :D
UsuńŻelkowy bukiecik mocno zachęcający, świetnie skąponowałaś kareczkę, różowe detale są śliczne.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Fantastyczne! Myślę, że każdy dzieciak woli dostać taki bukiet od żywych kwiatków :)
OdpowiedzUsuńteż jestem tego zdania Kasiu :)
UsuńMniammmm ... cudne :-)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńŚlicznie Ewuś:)
OdpowiedzUsuń:*
Usuń