Czyli druga część zobowiązania wymiankowego wobec Ystin. O wymiance możecie poczytać tutaj, w poście z października. Czemuż, ach czemuż ten drugi bukiet pofrunął dopiero teraz? Ano temuż, że niebawem urodziny drugiego Synka Ystin. Miało być z żelkowymi autkami jeżdżącymi wkoło. Pamiętałam też, że chłopaki gustują w kwaśnych żelkach, więc i one się znalazły w bukiecie. Nie wiem czy nie przesadziłam z ilością słodyczy - to chyba najcięższy żelkowy bukiet jaki do tej pory zrobiłam. Ale to przez Ystin - tyle dobrego od niej otrzymałam, że jakoś samo się tak uwiło ;-)
Dodam jeszcze, że w tej chwili w centrum zainteresowania Franka są auta ciężarowe - stąd na środku wizerunek bajkowej, gadającej ciężarówki o imieniu Chuck (obrazek zaczerpnęłam z sieci).
Urodziny Franka już w ten weekend. Bukiet jest na miejscu i Mamie Franka się podoba :-) Myślę, że i samemu Solenizantowi bukiet przypadnie mu do gustu. A Wy jak myślicie?
Witam nowych "Śledziących" a wszystkim Zaglądaczom przesyłam słonko, bo na chwilę się przedarło przez chmurzyska.
Edit godz. 16:23:
Ruszyło głosowanie na Blog Roku. Chciałabym Was prosić o oddanie głosu na Zakątek Dzieciątek. Głosowanie odbywa się za pomocą sms'ów - głos na mnie to sms o treści H00661 pod numer 7122.
Koszt sms'a to 1,23 zł (z Vat) a dochód z sms'ów zostanie przeznaczony na organizację turnusów rehabilitacyjnych dla osób niepełnosprawnych.
Witam nowych "Śledziących" a wszystkim Zaglądaczom przesyłam słonko, bo na chwilę się przedarło przez chmurzyska.
Edit godz. 16:23:
Ruszyło głosowanie na Blog Roku. Chciałabym Was prosić o oddanie głosu na Zakątek Dzieciątek. Głosowanie odbywa się za pomocą sms'ów - głos na mnie to sms o treści H00661 pod numer 7122.
Koszt sms'a to 1,23 zł (z Vat) a dochód z sms'ów zostanie przeznaczony na organizację turnusów rehabilitacyjnych dla osób niepełnosprawnych.
Franek będzie zachwycony i będzie piszczeć ile sił w płucach :)
OdpowiedzUsuńPiękny :D
Cudny!!!
OdpowiedzUsuńmamnadziję, uchwycic zachwyty na zdjeciu, ale to będzie wyzwanie!a bukiet jest po prostu wspaniały! i cięzki rzeczywisćie, nie wim czy solenizant da rade go samemu trzymać... coż , na pewno brat , i inne dzieiciaki pomga- nie tylko trzymac!
OdpowiedzUsuńdziękuję Ewuniu baaaaardzo!
Fantastyczny!I taki.....męski ;)
OdpowiedzUsuńSuper!! Frankowi napewno bardzo sie spodoba:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Ewuś sama bym była zachwycona takim smacznym bukietem!:)
OdpowiedzUsuńFranek będzie na pewno!
Pozdrawiam
Kolejne wyjątkowo udane dzieło :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności! Bardzo ciekawe bukiety tutaj prezentujesz :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!papa
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że Franek będzie zachwycony!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały bukiet - ogromny, oj będzie szorowanie ząbków po tylu słodkościach ;-)
OdpowiedzUsuńBukiet dopieszczony w każdym calu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo kolorowo i słodko :)
OdpowiedzUsuńPiękności uwiłaś! :)
OdpowiedzUsuńHmm kolejny świetny bukiecik :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Ewuś, myślę, że i mama i dzieciątko będzie zachwycone tak pięknym słodkim bukietem:) Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńSuper bukiecik stowrzyłaś, chłopczyk na pewno będzie bardzo zadowolony :-)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Ile żelków, Franek na pewno się ucieszy :)
OdpowiedzUsuńSmakowity bukiet :) Na pewno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny:). Swoją droga ciekawa jestem ile waży!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
hehehe... świetny!!! Mój bratanek też lowe autka... :)
OdpowiedzUsuńNo i lecę głosować! :D