Ta "panienka" to czekolada ubrana w makową łąkę - innymi słowy kolejny czekoladownik. Wytyczne były ścisłe: mapka według której robiłam tą kartkę, zielona baza i impresjonistyczne maki, bez dodatkowych kwiatów. Maki sprawiły mi nieco kłopotu, ale... na szczęście w moich zasobach natknęłam się folder z wystawy National Geographic sprzed paru lat. Znalazłam tam piękne zdjęcie autorstwa Williama Allarda i wykorzystałam je w pracy.
Dziękuję Wam za wszystkie nazwy wczorajszego wytworku :-) Zostanę chyba przy procentowniku, choć "alkolovnik" Ines i "FlaszBox" Baby ze wsi też mi się podobają :-)
Kolejne czekoladowniki (w tym kopertówka) już czekają by się Wam ujawnić.
Pozdrawiam Was z placu boju - w moim bloku trwa wymiana pionów. Póki co panowie są w piwnicy, ale i tak jestem chwilowo odcięta od wody i WC. Wytłumaczcie trzylatce, że nie może skorzystać z toalety... A po weekendzie zacznie się demolka w mojej łazience i na samą myśl już jestem chora, ech.
Miłego weekendu Wam życzę :-)
Maki rewelacyjne :) Zapachniało latem :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie pięknie opakowana czekoladka! Jesteś niesamowita :)
OdpowiedzUsuńKocham maczki! Czekoladownik boski Ewuniu :*
OdpowiedzUsuńO matko.. remont w łazience, to chyba najgorsze z najgorszych...
OdpowiedzUsuńCzekol świetny. Bardzo wiosenny :)
Świetna słodko-makowa karteczka - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze więcej takich kwiatowych prac, czuje się nadchodzącą wiosnę :)
OdpowiedzUsuńPiękne te maki!! I w ogóle same cudeńka na twoim blogu, z wielką przyjemnością oglądam, kochana :)))
OdpowiedzUsuńMam sentyment do tej bajki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełeczko !
pozdrawiam piątkowo
p.s. tiaa remonty to fajna sprawa.
Sliczne zdjecie z makami:)Super czekoladownik:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Śliczny czekoladownik:) Bardzo praktyczna rzecz;)
OdpowiedzUsuńŚliczny czekoladownik :)
OdpowiedzUsuńi współczuje remontów, to horror :/, zwłaszcza z dziećmi, bo dorosły wszystko jakoś weźmie na przeczekanie, a dzieci...
Śliczny czekoladnik uwielbiam maki :-) zresztą to widać w moim avatarze hihi
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i powodzenia w remoncie :-)
Wszystko co robisz jest niesamowite - tylko podziwiać :) A odcięcia od Wody współczuję - mój trzylatek też byłby odporny na tłumaczenia w takiej sytuacji :)
OdpowiedzUsuńAle masz tempo! To zdjęcie faktycznie jest piękne :)
OdpowiedzUsuńEwuś, jak patrzę na te Twoje cudowności to zastanawiam się ile i jakie masz jeszcze pomysły, którymi nas zaskoczysz!:)? Marta
OdpowiedzUsuńpiękne opakowanie no i ta czekoladka, mniam niam pycha
OdpowiedzUsuńUrocze to pudełeczko i nastraja romantycznie:).
OdpowiedzUsuńNie zazdroszczę tego gruzu, ale za to jak będziesz miała ładnie!
Trzymam kciuki z terminowe wykonywanie prac!
Po 1 jest wspaniała!!! Po 2 rewelacyjny pomysł...i czy mogę być niedobra i wykorzystać pomysł na ozdobienie czekolady? :) kolega ma urodziny, i nie miałam pomysłu co dodać do prezentu, a opakowana muzycznie czekolada była by idealna :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńPięne! i maki i czekoladownik.
OdpowiedzUsuńWOW!! Very creative! xo
OdpowiedzUsuń-pamela :)