piątek, 29 lipca 2011

SŁODKOŚCI - NIE ODE MNIE...

...a dla mnie. A to dzięki Curiously. Wczoraj czekałam na listonosza - czekałam, bo wiedziałam, że coś zamówionego powinien był dostarczyć. Listonosz się zjawił (ostatnio bywa u mnie tak często, że nawet na ulicy mi się kłania i jak coś dla mnie ma, to daje mi od razu). I wręczył mi nie jedną, a dwie koperty. Hm. Co było w większej wiedziałam, zatem zaczęłam od mniejszej. A tam... zresztą popatrzcie:


Już mi możecie zazdrościć :-) Może słodka babeczka powinna być moim logo...? ;-) Oprócz tej przesłodkiej brochy, dostałam jeszcze odręcznie napisany list, na pięknej papeterii. Kingula - jeszcze raz bardzo Ci dziękuję (!) - sprawiłaś mi taką radochę, jak nie wiem co :-)
Oprócz tego prezentu przyleciało do mnie wyróżnienie od kolejnej przemiłej Osóbki - od Za-szufladkowanej Pomidorrry. Dziękuję! Przypominam, że warunki już spełniłam :-)
Poza tym dzisiaj kończy się słodkie wyzwanie w Szufladzie - jestem bardzo ciekawa, do kogo poleci mój bukiet... Już sobie tuptam nóżkami w oczekiwaniu... :-)
Co by tu jeszcze z "ogłoszeń duszpasterskich"... A. W niedzielę o północy kończy się termin zgłoszeń do moich candy: w Zakątku i w in memory of... Więc jak ktoś ma ochotę się zgłosić - to zostaje "rzut na taśmę".
No i przyznam się Wam do czegoś. Zaczynają mnie wciągać... papierki. Zobaczymy do czego mnie to zaprowadzi. Ale po raz kolejny przekonałam się, że nigdy nie można mówić nigdy. Coś tam sobie nabyłam, coś tam sobie pokleiłam - i niebawem pokażę. Bardzo liczę na Waszą pomoc w moich pierwszych krokach i usilnie proszę o konstruktywną krytykę - bez tych czynników, się nie nauczę. Pomożecie?
Ściskam promiennie!

15 komentarzy:

  1. Ewuś - na początku dziękuję za @ :) Odpiszę jak się pozbieram "do kupy" z choroby - trzyma mnie solidnie. Mam pracować a śpię cały czas. Muszę szybko postawić się na nogi i popracować w weekend. W środę Kaszuby wzywają :) Więc odpiszę jak znajdę czas :)

    A broszkę dostałaś cudowną - chyba faktycznie powinna być Twoim logo :)

    Co do papierków to trzymam kciuki i zacieram łapki z niecierpliwości kiedy zobaczę te wytworzone dwie karteczki :)

    Ściskam i życzę udanego i słonecznego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oooo! toja sie bardzo ciesze, ze polubilas sie z papierkami, bo wlasnie dostawcy kartek mi brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomożeeeemyyy!! :D
    Brocha fantastyczna. I tak, jakaś SŁODYCZ powinna być Twoim logiem. Choć mi Ewa od jakiegoś czasu zawsze kojarzy się z Rafaello... ;)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem Twoich kartek :) koniecznie pokaż efekty :)
    a broszka bardzo pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale piekne rzeczy dostałaś. Brawo. Kochana, jak się z kartaki rozszalejesz to uważaj żebyś o bukietach nie zapomniała. Bardzo je lubię. Ale już jestem ciekawa Twojego nowego hobby.
    Buziole

    OdpowiedzUsuń
  6. Znając Twój perfekcjonizm, to i kartkami nas mile zaskoczysz :) A babeczka jest świetna i na logo - jak najbardziej !

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczna broszka! W Twoich klimatach......
    A nowych dzieł też jestem bardzo ciekawa i czekam z niecierpliwością na relację! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma za co, naprawdę się cieszę, że mogłam Ci sprawić radość :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm babeczka śliczna szczęściaro ;-)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie pomogę, ale będę nieustannie chwalić - tego możesz być pewna. A babeczka bardzo zabawna, pasuje Ci :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapraszam po wyróżnienie - choć widzę, że nie ja pierwsza Cię nim wyróżniam ale nie mogłabym nie wymienić Twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super babeczka!
    A jam cudnego sutaszowego kotka z tego samego źródła!
    Z niecierpliwością czekam na Twoje karteczki! Będę pilnować, cobyś je zgłaszała do wszystkich pasujących szufladowych wyzwań. Obiecuję :)).

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzień dobry. Bardzo się już niecierpliwię na te papierowe notatki. Ale proszę pokazać co Pani kupiła dobrze? Dziękuję Pani że mnie Pani odwiedza i pisze takie miłe komentarze. U Pani zawsze jest słodko aż mi się ciągle chce słodyczy. Jak będę często u Pani to wcale nie schudnę.
    Dobrego dnia Kuba.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy zostawisz swoją opinię.
Dziękuję :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...