No to mogę się pochwalić - ta daaaaaam! - mam logo. A w zasadzie to "Zakątek" ma :-) Dzięki Dorotce, która to wymyśliła i się nad tym biedziła, ale stworzyła. Wariacji było kilka. Zwierzątek było kilka. Wygrał słoń. Bo przynosi szczęście. Bo jest symbolem bezpieczeństwa. Bo na logo jest taki "dziecinny" i wygląda jakby był stworzony ze zrolowanych pampersów ;-) Zresztą spójrzcie:
Oczywiście od razu w głowie pojawił się pomysł pod tytułem "no to teraz trzeba by było zrobić odpowiednik". Tak naprawdę o słoniu myślałam od dawna. Miałam wymyśloną głowę z flanelowej pieluszki, ale nie bardzo wiedziałam jak rozwiązać kwestię "reszty słonia". Dopiero logo podsunęło mi rozwiązanie i w głowie zaświeciła się żarówka. Kolor - oczywiście zielony. Tworząc rzeczonego słonia nuciłam w głowie "czteeery słooonie, zielone słooonie..." a zwierzątko powstawało. Oto efekt:
I troszkę pod innym kątem:
Zatem słoń oficjalnie zostaje "patronem" mojego bloga - oby przyniósł mi szczęście ;-)
Brawo!! Logo pierwsza klasa, słoń - rewelacja. Dziewczyno nie marnujesz czasu :-). No i zazdroszczę Ci Ewuniu zapału, nie wspominając o "złotych rączkach", które tworzą te piękne dzieła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
ten słoń jest zdecydowanie lepszy niż ten z logo - suuuuuper - Magda
OdpowiedzUsuńObydwa słonie są super, zarówno ten z pieluszek jak i ten z logo.
OdpowiedzUsuńZatem...za słoniem - szczęścia życzę:)
Pozdrawiam:)
Fantastyczne logo! Slonik napewno przyniesie Ci szczescie!
OdpowiedzUsuńZwierz wykonany przez Ciebie jest niesamowity!
Pozdrawiam:)
Szalona :)
OdpowiedzUsuńDroga Ewo :)
OdpowiedzUsuńTen słoń i zielona wiosna,
wspaniałe połączenie, radosne :)
Zakątek dzieciątek ma także śliczne logo.
Gratuluję!
Z wielką przyjemnością będę to zaglądać,
podziwiać talent i zostawiać słówko :)
Miłego wiosennego wieczoru!
Piękne są prace, które tworzysz, ale słonik zwala z nóg :D
OdpowiedzUsuń