Ostatnio zamęczałam Was papierkami i może to być już trochę dla Was nudne ;-) Dlatego z przyjemnością wróciłam do słodyczowego bukieciarstwa i dzisiaj pokażę efekt tego powrotu. A w menu słodki bukiet żelkowy - dla dziewczyny przekraczającej "magiczny" próg czyli osiemnastkę. Tym razem cyferkę zrobiłam troszkę inaczej niż wcześniejsze bukiety tego typu - inne żelki, więc inny sposób. Kolory są bardzo wiosenne i optymistyczne. Zdecydowanie przeważają żółcie, stąd dla równowagi trochę ciemnoniebieskich kropek i wstążka w kolorze granatowym.
Liczę, że bukiecik będzie pozytywnym zaskoczeniem :-)
Bardzo dziękuję w imieniu swoim i mojego T. za wszystkie życzenia :-) I nie ukrywam, że szalenie miło czytało mi się te wszystkie dobre słowa na temat mojej kartki. Brzmi to jak frazes, ale komentarze dają niesamowitego kopa motywacyjnego, o czym wie każdy, kto prowadzi bloga. Wiemy dzięki temu, że nie trafiamy w próżnię. Zatem dziękuję i proszę o jeszcze :-)
Z ogłoszeń - kartek wciąż przybywa, bo w moim otoczeniu niebawem dwa roczki, urodziny mojej drugiej córci, jubileuszowe urodziny teścia. No i nadciągają kolejne święta. Ale bukiety też będą, może jakaś pampersowa nowość się pojawi... zaglądajcie!
Przesyłam Wam słonko, bo u mnie dzisiaj pięknie świeci. Miłego skoku w nowy tydzień :)
Od razu mi się cieplej zrobiło!!! Świetny bukiecik, sama bym taki chciała dostać :D
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę!!!
słodziutki i śliczny jak zawsze :) na pewno bd pozytywnym zaskoczeniem :)
OdpowiedzUsuńEwciu zawstydzasz mnie. Zawsze zostawisz ślad po sobie na moim blogu. Wiesz o czym piszę... A ja? Musisz być wyrozumiała, ja za Tobą nie nadążam :)
OdpowiedzUsuńA bukiecik świetny!
Bukiet śliczny i smakowity!!!
OdpowiedzUsuńoj stęskniłam się za Twoimi bukietami!! Wreszcie jakaś słodycz:)
OdpowiedzUsuńCudny jest, kolorki baaardzo optymistyczne! :)
Żelki to nie moja bajka, ale bukiet wygląda uroczo. Pozdrawiam i słonka życzę :)
OdpowiedzUsuńSuper żujkowy bukiet, moja babcia mówi na nie ciągutki
OdpowiedzUsuńAle ssssłodko! ;)
OdpowiedzUsuńAle smakowity żelkowy bukiecik :) w sam raz na osiemnastkę.
OdpowiedzUsuńsłodkie słonko ♥
OdpowiedzUsuńJakie nudna Ewcia :) U Ciebie nigdy nie jest nudno!!!
OdpowiedzUsuńPrawdziwnie promienny.
OdpowiedzUsuńNo, no zjadło by się ten bukiecik:)
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o komentarze to podzielam Twoje zdanie. Miłego tygodnia. Pozdrawiam ciepło.
Jak zawsze piękny i smakowity - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnie zamęczasz nas niczym Ewuś:P:)
OdpowiedzUsuńtylko patrząc na Twoje bukietowe poczynania aż ślinka cieknie - uwielbiam żelki!!!!:) moja Zochna też:)
pyszny bukiet
Prawdziwa eksplozja! Tyle słodkości (mniam) i tak pyszne kolory :) Super bukiet!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bukiecik cudny!!! Kolorki fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczności!
OdpowiedzUsuńOj Ewuniu....A ja mam nadzieję że w tym natłoku znajdziesz czas i dasz się skusić na wymiankę ze mną.Bo ja dwa komunijne bukieciki będę potrzebować :)))
Jaki piękny słoneczny bukiecik:)
OdpowiedzUsuńOch już zapachniało wiosną:))
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję pięknie za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa. To wszystko dodaje mi twórczych skrzydeł:)
Peninia*
Ewka uwielbiam Twoje bukiety !!!
OdpowiedzUsuńBuziaki
Jaki sloneczny bukiecik:))i jeszcze te motylki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Ach mieć znowu 18 lat i dostać taki bukiecior :)
OdpowiedzUsuń