Moja Koleżanka ze studiów urodziła tydzień temu córeczkę, a to sprawiło, że do tej pory mama - może się teraz dumnie tytułować "mamą do potęgi drugiej" :-D Popełniłam zatem w ostatni weekend karteczkę z gratulacjami dla Rodziców. Wczoraj Hania wysłała mi kilka zdjęć swojej córci - Matylda jest śliczna i ma takie długie włoski... Tym bardziej się cieszę, że udało mi się wysłać małe co nieco i że kartka dzisiaj dotarła.
Stworzyłam ją według mapki, z Szufladowego Wyzwania nr 34, dlatego chcę ją zgłosić do tegoż.
Mapkę "przewróciłam" na bok i tak to wygląda:
Stworzyłam ją według mapki, z Szufladowego Wyzwania nr 34, dlatego chcę ją zgłosić do tegoż.
Mapkę "przewróciłam" na bok i tak to wygląda:
Co zrobić, kiedy nie ma się różowego tuszu do cieniowania? Szuka się w domu różnych zamienników. Moje kroki skierowałam do domowej apteczki, a w niej znalazłam magiczną substancję o swojsko brzmiącej nazwie "pigmentum castellani". Co to? Ano taki mocno różowy płyn, silnie barwiący skórę. Generalnie służy do odkażania - ma działanie bakterio- i grzybobójcze. Mnie posłużył tym razem do zupełnie niemedycznego celu ;-)
Papiery, których użyłam, pochodzą z Papermania Capsule Collection. Reszta to paseczek koronki, kwiatuszki Heyda, no i listki, których spora część pochodzi z paczuszki od Peninii. Przeszycia są ręczne, co oczywiście widać.
Muszę przyznać, że jestem zadowolona z tej karteczki :-)
Ło je! Niezła jesteś! Coraz lepsza :)
OdpowiedzUsuńo, śliczna kartka!
OdpowiedzUsuńwidzę że nie tylko talent do bukiecików jest :)
No prosze! Rozkrecasz sie! Wspaniala karteczka!:)
OdpowiedzUsuńKarteczka jest cudna, na pewno spodoba sie rodzicom Matyldy - sliczne imie :)
OdpowiedzUsuńNo i dobrze, bo karteczka rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńDziękuje za zgłoszenie do szufladowej zabawy i pozdrawiam cieplutko!
Śliczna ta kartka :)
OdpowiedzUsuńPiękna różowość :o) Ja ostatnio lubię różowość ;o)
OdpowiedzUsuńKarteczka na żywo jeszcze piękniejsza. Ewciu, jeszcze raz serdecznie dziękujemy, Matylda mlasnęła na jej widok, mrugnęła okiem czyli pełnia zadowolenia. Pozdrawiamy! Hania
OdpowiedzUsuńŚliczna jest! :) Bardzo fajny pomysł z różowym tuszem ;)
OdpowiedzUsuńCudowna karteczka :) I fajny pomysł z "domowym tuszem" :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na Spotkanie HandMadowe, więcej info na: http://handmadebizutki-karolcia.blogspot.com/2011/08/zapraszam-na-zlotspotkanie-osob.html
Ewa! Karteczka jest śliczna! Słodka, różowiutka!! no cudna!! Nic jej zarzucić nie można, NIC!! nawet te przeszycia urocze- ja tam nie widzę,żeby były jakieś krzywe, czy coś..
OdpowiedzUsuńGratuluję, Kochana :)
wow.
OdpowiedzUsuńMoje karteczki wymiękają przy twoich
Cudo
Kochana karteczka wyszła Ci fantastycznie. Świetne wykonanie.Wspaniale sobie radzisz.
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam i dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady!
piękna karteczka, świetnie poradziłaś sobie z mapką :)
OdpowiedzUsuńno i jaka pomysłowość :D
Kartka rewelacyjna.Moje gratulacje.
OdpowiedzUsuńA co do tuszu to potrzeba matka wynalazku, nieprawdaz?
No kochana....szybko idziesz do przodu, zaczynam się lękać że lada moment staniesz się moją rywalką ;) PIĘKNA!!!!!!
OdpowiedzUsuńwow...Ewo - ta kartka jest cudowna :) Patrzę się patrzę i śmieję pozytywnie razem z Jeloonką :) Działaj Kochana bo masz potencjał :) Czekam na kolejne dzieła :)
OdpowiedzUsuńŚciskam :*
Kochana, ta karteczka jest po prostu profesjonalna! A do tego śliczna i pomysłowa :) Brawo!
OdpowiedzUsuńMyślę, że bardzo słusznie jesteś zadowolona. Kartka pasuje do okazji jak ulał :) Swoją drogą jestem ciekawa, kiedy zaczniesz używać w swoich kartkach np. cieni do powiek ;P
OdpowiedzUsuńZacna :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest :) Piękna będzie mieć Matyldzia pamiątkę :)
OdpowiedzUsuńO, ja cie piernicze! Ale dałaś czadu :O
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoja kartka :-)
OdpowiedzUsuń