Dzisiaj będzie dużo krócej niż wczoraj ;-) Butelka ze słodkimi procentami ma być prezentem z okazji ślubu. Wytyczne były proste: "ma być delikatnie". W efekcie zainspirowała mnie piosenka i tak oto flaszeczka została ubrana w biel i złoto:
Prawda, że sympatyczna "panna młoda"? ;-)
A w domu szpital na całego. W poniedziałek moja młodsza córcia również dostała antybiotyk. Ale po trzech upiornych nocach chyba wreszcie idzie ku dobremu - bo dzisiejszą dziewczynki wreszcie (!) przespały bez męczącego kaszlu, który je wybudzał. Więc trzymajcie proszę kciuki, by bakcyle w końcu poległy ostatecznie.
Bardzo się cieszę, że kolejne osoby dołączają do grona moich Obserwatorów. Witajcie w moich skromnych progach :-)
Wszystkim, którzy do mnie trafili, życzę słońca i uśmiechu!
A w domu szpital na całego. W poniedziałek moja młodsza córcia również dostała antybiotyk. Ale po trzech upiornych nocach chyba wreszcie idzie ku dobremu - bo dzisiejszą dziewczynki wreszcie (!) przespały bez męczącego kaszlu, który je wybudzał. Więc trzymajcie proszę kciuki, by bakcyle w końcu poległy ostatecznie.
Bardzo się cieszę, że kolejne osoby dołączają do grona moich Obserwatorów. Witajcie w moich skromnych progach :-)
Wszystkim, którzy do mnie trafili, życzę słońca i uśmiechu!
O tak, panna sympatyczna :) Bardzo lubię te kwiatki :)
OdpowiedzUsuńNo i zdrówka życzę dziewczynkom (i Tobie). I trzymam kciuki, żeby już dobrze było :)
piekna ta "sukniaz welonem" ...
OdpowiedzUsuńZdrowieć mi tam! Nie wolno tyle chorować....
Bardzo ciekawie to przyozdobiłaś! Pięknie i elegancko :-) Zdrówka życzę dla Twoich Pocieszajek :-)
OdpowiedzUsuńech i och! uwielbiam te butelki! są fenomenalne tzn dekoracja po prostu BOMBA!!!!! nie mogę się nachwalić!
OdpowiedzUsuńmniam mniam :D gdyby dziewczynki były starsze i nie brały antybiotyku to poleciłabym CI nalewkę z pigwy albo aronii:D dobrze rozgrzewa
OdpowiedzUsuńNo to trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńNiech zdrowieją biedroneczki!
ta pogoda jest strasznie męcząca, moje też biegają z kaszlem i katarem.. życzę Twoim dziewczynkom mnóstwa zdrówka :)
OdpowiedzUsuńa prezencik cudny :D podobają mi się bardzo Twoje pomysły :)
Pięknie to wszystko robisz.Napisz jak układasz te cukierki ,na jakichś drucikach co tak się trzymają!
OdpowiedzUsuńApetyczny :-) ale niestety u mnie też choróbsko psuje plany.. Dużo zdrowia dla Ciebie i Rodzinki!
OdpowiedzUsuńPiękna para młoda:).Współczuję tych chorób, mam nadzieję, że już będzie z górki!
OdpowiedzUsuńBuziaki przesyłam i życzę zdrówka!
No i wyszło tak, jak miało być!
OdpowiedzUsuńDla rozgrzewki dobre procenty wszelkiej maści, ale na razie takie "leczenie" muszą sobie młode darować - podpowiem im za 15 lat, hihi ;)
no naprawdę... baaaaaaaardzo sympatyczna:)
OdpowiedzUsuńi jak najszybciej wypędź te niedobre choróbska, weź je podstępem:)
Fajnie udekorowałaś buteleczkę :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam duuuużo zdrówka :-)
pozdrawiam cieplutko
Bardzo mocno trzymam kciuki,mimo iż mnie to mocno ogranicza ;)
OdpowiedzUsuńA poważnie...Macie już najgorsze za sobą.
A panna młoda-smakowita ślicznotka ;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Być może już o tym słyszałaś, ale powtórzę. Trwa konkurs dla mam, wystarczy napisać artykuł na swojej stronie, aby mieć szanse na wygranie 500 zł!
OdpowiedzUsuńMożesz więcej znaleźć na stronie organizatorów:
http://akuku-akuku.blogspot.com/2011/09/konkurs.html
Polecamy się, zespół AKUKU. ;)
Pięknie ubrałaś tę butelkę :) Życzę dużo zdrowia :)
OdpowiedzUsuńSliczne, aż mi się słodyczy zachciało....
OdpowiedzUsuńBardzo zgrabna panna młoda :)
OdpowiedzUsuńI zdrowia życzę Waszej rodzince :)
butelka cudna,a rodzince zdrówka życzę
OdpowiedzUsuńPanna młoda urocza,a kaszlącym bieduszkom ZDRÓWKA!!!!
OdpowiedzUsuńSliczna "panna mloda":))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
niesamowita jesteś - to istne dzieło sztuki normalnie
OdpowiedzUsuń