środa, 12 października 2011

ZMASOWANY ATAK BIEDRONEK CZYLI KOLEJNA KNUJKA W KLANIE

Wczoraj przyleciały do mojego domu biedronki. Sztuk: cztery. Docelowe ich miejsce zamieszkania? Pokój moich dziewczynek. Jak pokażę zdjęcia, to część z Was na pewno się domyśli od kogo przyfrunęły... Dwie były takie:



Od razu poczuły się jak u siebie - usiadły do stołu w oczekiwaniu na posiłek po męczącej podróży. Skąd przyfrunęły? No oczywiście - od Kasi od Filcaków i spółki. Podejrzewam, że i bez podpisów można zgadnąć bez problemu. Prace Kasi są wyjątkowe. (Bystre oko dostrzeże również podkładkę od Kasicy, którą chwaliłam się jakiś czas temu - tak używam jej namiętnie). Ale to jeszcze nie koniec. Obok filcowych biedroneczek, na wypadek, gdyby małe łapki miały im zaszkodzić, przyfrunęły również takie:


Na zdjęciu jest tylko jedna, bo druga już gdzieś zdążyła się schować w pokoiku moich córeczek :-)
Wreszcie dostało się i mnie. Po cichu sobie do nich wzdychałam i nawet nie przypuszczałam, że jedno przypadnie mi w udziale. Idealny prezent dla Ewy - jabłuszko. Kto by się nie skusił?


Oprócz tego karteczka z kotkiem, wybrana specjalnie przez Gabi, córeczkę Kasi, z tyloma miłymi słowami.


Kasiu, kobietko o złotym serduszku, dziękuję Ci bardzo. Sprawiłaś nam mnóstwo radości :-)

Mniej więcej w tym samym czasie, w którym zaatakowały mnie biedronki, byłam też obiektem innego nalotu. Dosłownie. Bo trafili do mnie kolejni skrzydlaci Goście. Ale o tym innym razem.

A tym czasem pozdrawiam Was serdecznie i lecę z Pierworodną na warsztaty do przedszkola :-)

19 komentarzy:

  1. śliczne prezenty dostałaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwszy raz widzę filcowe jabłko:D jest super;)
    i biedronki tez bardzo milutkie:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne sa biedroneczki, jabłuszko też :), Kasia wszystkie Ewy kusi jabłuszkami :D

    OdpowiedzUsuń
  4. jabłuszko jestwspaniałe, biedroneczki słodkie... ale masz fajnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe! Jaki ruch w interesie, aż miło :).
    Buziaki dla Ciebie i Kasi też!

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak się od razu domyśliłam...no bo kto inny mógłby takie cudne filcaki stworzyć?Szczęściaro!
    Pozdrawiam bardzo,bardzo serdecznie Ewuniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No tak sobie właśnie myślałam po zdjęciu, że tu Kasia mieszała ;) Piękne biedroneczki, a jabłuszka też takie mam i są ozdobą kuchni, bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne te biedroneczki i jabłuszko również :) :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczne biedroneczki, aż oczy się śmieją. Jabłuszko też cudne. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  10. same przepiękne prezenty,ale jablko boskie,jak prawdziwe:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajoowe biedronki :) No, ale to jabluszko... OBŁĘD :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow...ależ filcowe cudowności! Jestem pod wielkim ich wrażeniem :) Biedroneczki super, a jabłuszko fenomenalne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Biedronki czadowe :D I jabłuszko ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
  14. same pięnosci biedroneczki urocze

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy zostawisz swoją opinię.
Dziękuję :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...