wtorek, 11 października 2011

KOLEJNY "AUTKOWY" BUKIET ŻELKOWY

A zamówiony przez Karolinę dla swojego Synka. Karolina chciała, żeby był z żelkowych autek, z niebieskim kolorem i z cyferką "4" w centrum. Zamówione - dostarczone :-)





Dorzuciłam też takie bukieciki "na jedno posiedzenie":





Teraz trzeba tylko zaczekać na reakcję Solenizanta :-)

A przy okazji pochwalę się, że "serduszkowe" wyróżnienie dotarło do mnie po raz kolejny - od Karoliny właśnie. 


Dziękuję Karolinko. Warunki wypełniłam już kiedyś, o czym możecie poczytać tutaj.
Witam serdecznie nowych Podglądających. A wszystkich Zaglądaczy zapraszam na muffinki :-)


18 komentarzy:

  1. O nie, znowu na słodko, znowu pięknie i znowu muffinki :)
    Pięknie, pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuś! Autkowy bukiet jest taki chłopięcy.......Po prostu szczyt marzeń czterolatka:).
    A te na jedno posiedzenie...po prostu wołają "zjedz mnie".
    Muffiny bardzo apetyczne !
    Buziaki i miłych dni!
    P.S.
    DZIĘKUJĘ CI BARDZO ZA CAŁOKSZTAŁT!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się, czy dla Ewy istnieje zamówienie nie do zrealizowania. Jakiś wymyślny kształt żelka, którego nikt jeszcze nie sprzedaje na przykład...

    Ostatnio przeglądając ulotkę reklamową jakiegoś marketu zauważyłam żelki-smerfy. I zaczęłam zastanawiać się, kiedy zobaczę je u Ewy na blogu :) Masz taki plan? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mufinek już zniknął :)
    Bukieciki 'na jedno posiedzenie' sa super! :)
    Samochodzikowe również :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Powiedziałabym, że to na pół posiedzenia ;) Skąd Ty te autka wykopujesz?! Ja się jeszcze nie spotkałam z takimi żelkami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Te bukieciki na jedno posiedzenie są super słodkie (w przenośni i dosłownie na pewno też ;)). A mufinki niemal pachną mi z komputera...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewuniu, dla moojego Franka mozesz go zdublować, też bedzie cyferka 4, już w styczniu....
    oj zrobiłaś smaka tymi mufinkami...

    OdpowiedzUsuń
  8. Takiego mi napędziłaś smaka muffinkami ze zrobiłam ciastka francuskie z twarogiem :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochane, tak na prawdę nie wierzcie Ewie!! Ona jest za skromną osóbką, a jej zdjęcia niestety nie pokazują całego piękna jej bukiecików. W rzeczywistości są 1000 razy piękniejsze. Oczu od nich nie mogę odezwać i najgorsze jest to, że chciałoby się te słodkości zjeść, ale sumienie nie pozwala!!
    Ewciu, jeszcze raz serdecznie dziękuję za tak szybkie, sprawne, a przede wszystkim piękne bukiety. Zdjęciami pochwale się na moim blogu po urodzinkach Janka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mmmmm jak smacznie :)
    Wszystko piękne!I ten męski bukiet...i ten z moimi ulubionymi cukierasami Ferrero...Trufle też kuszą.Tylko powiedz jak można takie cudo naruszyć???
    Gratuluję absolutnie zasłużonej nagrody :)
    Zabieram muffinkę i lecę robić chustę dla Mamy :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Smakowite autka, pewnie chłopiec wniebowzięty prezentem :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny chłopięcy bukiecik.
    Ale największego smaka zrobiłaś mi tymi muffinkami. Jutro z samego rana zabieram sie za pieczenie moich ulubionych cytrynowych.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne te Twoje bukiety !!
    Szkoda,że nie pomyślałam wcześniej miałam taką wyjątkową okazję ostatnio..szkoda :/
    Następnym razem napewno nadrobię !!!
    Dziękuję za przemiłe komentarze od Ciebie :)
    Cieszę się,że podoba się Tobie to co robię :)
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  14. jak zawsze super dzieła,ale ten żeluśkowy mega bombowy :):) uwielbiam żelki , powiedz mi skąd ty bierzesz takie wymyślne, o różnych kształtach żeluśki??

    OdpowiedzUsuń
  15. muffinki hmm uwielllllbiam,
    a bukiecik śliczny :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mniam!!!!Pyszności!Muffinki świeżutkie czuje przez monitor!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy zostawisz swoją opinię.
Dziękuję :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...