Primulka - tak nazywam moją Przyjaciółkę. Niedawno miała urodziny, a obchodziliśmy je w ubiegłą sobotę. Przygotowałam jej zestaw, składający się z bukietu z pralinek (niestety na zdjęciu krepina wyszło różowo zamiast w czerwieni):
oraz kartki kryjącej w sobie pewną niespodziankę:
Te kwiatki kojarzą mi się właśnie z prymulkami, więc idealnie pasują do mojej Przyjaciółki. Życzenia napisane były na schowanym pod bukietem tagu.
Do prezentu dodałam również małą flaszeczkę z nalewką domowej roboty, ozdobiłam kopertę na kartkę i torebkę na prezent. Cały zestaw prezentował się tak:
Jeśli ktoś chciałby zrobić kartkę z podobnym środkiem, to odsyłam go do tego kursu. Wcale nie jest trudno wykonać taki bukiet :-)
Jak tam Wasza majówka? U mnie plany wzięły w łeb, niestety. Życzę Wam, żeby Wasze się zrealizowały w pełni.
Jak tam Wasza majówka? U mnie plany wzięły w łeb, niestety. Życzę Wam, żeby Wasze się zrealizowały w pełni.