Za tydzień już Wielka Sobota, dookoła świątecznie i jajecznie. U mojej Oli w przedszkolu zbiórka wydmuszek :-) Naturalną koleją rzeczy było to, że i ja w moim "pieluchowie" pomyślałam o jajkach. Z radością odkryłam, że wśród wzorków na pieluszkach przyczaił się mały kurczaczek. Pożyczyłam od moich dziewczyn dużego kuraka do zdjęcia i oto, co wyszło:
Mam nadzieję, że choć trochę przypomina to połówkę jajka, z którego nieśmiało wygląda kurczątko... ;-)
A tu się Wam pochwalę i pokażę przedszkolne wielkanocne prace mojej córci, bo dumnam niesamowicie ;-)
Jak dla mnie przypomina to polowke jajka :)))calkiem fajna praca:))
OdpowiedzUsuńa prace corci sliczne nic dziwnego, ze mama dumna:)))
Pozdrawiam Asia
Tak! Pięknie, wszędzie widać przygotowania do świąt.. Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu :-)
OdpowiedzUsuńale JAJA ;) świetnie wyszło-Magda ;)
OdpowiedzUsuńTY chyba wszystko potrafisz wyczarowac z pieluszek! Super jajeczko!
OdpowiedzUsuńMilej niedzieli zycze!
pewnie, że przypomina połówkę jajka i jak zwykle pomysłowości Ci nie brak. córcia zdolniacha mała
OdpowiedzUsuńEwuś na liście komentatorów też jesteś:) także jakby co to trzecią szansę też masz:D
OdpowiedzUsuń