Serce. Najlepszy "narząd wzroku" według Małego Księcia. Symbol. Jedno z piękniejszych słów na świecie.
Wczoraj wróciłam do "pieluszkowania" i popełniłam kolejne serducho (wcześniejsze możecie obejrzeć tu). "Ewuś, żeby było coś z pieluszek. I z rajstopkami i skarpetkami. Taki 'dodatek do koperty'." Oprócz tego miało być na roczek. Prezent dla wnusi od babci. Oczywiście ze skarpetek powstały "moje" różyczki. "Ramkę" serduszka tworzą rajstopki, wszystko jest przewiązane satynową kokardą, a na środku pyszni się jedynka. Jest dziewczęce i słodkie.
A oto i rzeczone serce (zdjęcia słabo doświetlone, bo u nas znów pochmurno a na dodatek szaleje wiatr, ale starałam się jak mogłam):
Pod kątem:
I szczególik:
A tu jeszcze jedno zdjęcie - zrobione z lampą błyskową. I z dzwoneczkiem - campanula - który "odgapiłam" sobie od Alex z Destination Art. Ale tak bardzo mi się spodobał, że jak tylko zobaczyłam go w kwiaciarni, to musiałam go mieć. Mam nadzieję Olu, że się nie pogniewasz na mnie ;-)
I co myślicie?
piękne serducho :) fantastyczne jest takie pakowanie prezentów
OdpowiedzUsuńKobieto! Za co ja sie mam gniewac! Chyba tylko za to ze tylko jedno malenkie zdjecie dzwoneczkow pokazalas! Ciesze sie ze Cie zainspirowalam. Przeurocze sa te dzwoneczki. Osobiscie nie moge miec zbyt wielu roslinek w domu na raz bo moj kot sie z nimi po trafi skutecznie rozprawic. Mam dwie wysokie polki, na ktorych je trzymam z nadzieja ze jednak tam nie wejdzie...
OdpowiedzUsuńSerduszko sliczne! Ale ja to chyba sie juz u Ciebie powtarzam;)
Pozdrowienia!
serce pierwszorzędne, na pewno zaskoczy przyszłych obdarowanych, bo to bardzo oryginalny prezent
OdpowiedzUsuńMasz niesamowite pomysły na takie upominki - serduszko wspaniałe a kwiatki tak bardzo przypominają wiosnę - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń