Czyli 60-te urodziny Mamy mojej koleżanki. Słodki bukiet z "roszerkami" i truflami. Miało być brązowo, bursztynowo, ciepło. Miał być konkretny cytat i dedykacja. I to wszystko jest. Ciekawa jestem jak spodobał się Jubilatce. Córce Jubilatki podobał się bardzo. A wyglądał tak:
I jak to przeważnie u mnie bywa - dygresyjki na koniec. W ciągu weekendu praktycznie nie było nas w domu - hasaliśmy na zielonej trawce i nie tylko - ale już ponadrabiałam u Was zaległości ;-) I muszę napisać o czymś, co mnie wprawiło w absolutne osłupienie - mianowicie liczba Śledziących, która ostatnim razem stanęła na 68 a teraz stoi, ni mniej ni więcej, na cyferce 82! Dla mnie szok. Witam oczywiście przeserdecznie, proszę się "rozpłaszczyć" i czuć jak u siebie :-) Ja jestem zaszczycona i mam nadzieję, że sprostam Waszym oczekiwaniom.
A jutro czeka mnie przemiłe spotkanie, ale o tym poopowiadam... jutro. Powiem tylko, że cieszę się na nie i czekam jak dziecko na Gwiazdkę :-)
Dobrej nocki Wam życzę.
Ty jesteś szalona i tyle....trufle wyglądają PYYYYSZNIE.
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam trufle!
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda ten bukiet:)
Pozdrawiam!
To ja tylko na ten ostatni akapit:
OdpowiedzUsuń:D
przepiękny bukiecik i udanego spotkania :)
OdpowiedzUsuńNo nic.. właśnie postanowiłam, że absolutnie nie będę do Ciebie zaglądać rano.. od razu chce mi się słodyczy do kawy...!! a jeszcze śniadanka nie zjadłam.. :(
OdpowiedzUsuńŚwietny bukiecik- jak zawsze zresztą :) a cytat-jeden z moich ulubionych :)
A Puchatkowi brzuszek burczy bo się kurczy,a tu takie pyszności:)
OdpowiedzUsuńSmaczny bukiet, myślę, że jubilatka będzie zachwycona...
OdpowiedzUsuńKolejne słodkości piękności spod Twych rączek wychodzą :)
OdpowiedzUsuńKolejny, gustowny bukiecik! Na pewno będzie niezapomnianym akcentem na uroczystości ! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJubilatce bukiet podobał się szalenie, a na gościach zrobił spore wrażenie.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wielkie dzieki i moc uścisków prosto z Rudy!