Tak mogę powiedzieć o mojej wczorajszej małej manufakturze. No ale nie ma się co dziwić - mam potrójną kumulację: zakończenie roku, Dzień Ojca i pakowanie. Zdjęć będzie duuuuuuuużo. Jeden bukiet od razu wczoraj wyfrunął. dlatego nie ma go na zbiorowej fotografii. Ale tym razem nie zapomniałam go uwiecznić przed wydaniem ;-) Tak wygląda moja komoda w tej chwili:
Po południu dekoracja się zmieni - wszystkie te bukiety pójdą do nowych właścicieli, a na ich miejsce przyjdą inne - w większości na jutrzejsze święto tatusiów.
Pora na przyjrzenie się bukietom bliżej, a zatem bukiet numer 1 powstał jako podziękowanie na zakończenie roku - i to było zamówienie poniekąd rodzinne. Miało być świeżo, wiosennie, bez napisów - no to "włala":
Kolejne bukiety powędrują dzisiaj do Pań w przedszkolu mojej Oli. Ciekawa jestem, czy moja córcia będzie umiała trzymać język za zębami, czy też nie wytrzyma i się wygada ;-) A wracając do słodkich kwiatuszków - wszystkie są w podobnej stylistyce: radosne wakacyjne kolory, filcowe kwiatuszki, troszkę błyskotek, wstążki w stokrotki. Tak się prezentują bukiety dla Pań Wychowawczyń oraz Pań, które pomagają w grupie maluchów:
A taki bukiet dostanie Pani Dyrektor:
To było mydło - no to teraz powidło. Dwa bukiety o różnej tematyce i różnym charakterze. Pierwszy z nich to bukiet od maleńkiego Szymonka dla Prababci. Z dostojną różą i małym zdjęciem Szymonka.
A drugi to bukiet dla mojej Pani Magdy, a dokładniej dla jej taty z Okazji jutrzejszego Dnia Ojca. Tego jeszcze nie było - mocny alkohol i słodycze w jednej wiązance. Bukiet najpierw da kopniaka mocą, a potem pogłaszcze słodyczą. Albo w odwrotnej kolejności... ;-)
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam, bo sporo tego było. Ja uciekam dalej sobie zwijać, zawijać i owijać - o efektach oczywiście poinformuję. Życzę Wam miłego dzionka.
Ściskam promiennie!
no tak sie właśnie zastanawiałam, czy tylko słodycze mozna.... ostatni bukiet dał odpowiedź! jak Ty tam to wszystko umocowałaś?
OdpowiedzUsuńte przedszkolne są słodkie!
Mniam :) Chciałabym być przedszkolanką Oli :p
OdpowiedzUsuńmmm..ja też chciałabym być przedszkolanką Oleńki :D, bo tatusia to już ma zapewne :D piękne są wszystkie, muszę kiedyś spróbować cos takiego zrobić ;)
OdpowiedzUsuńdobrze że jestem po śniadaniu i po czereśniach :D ze spokojem mogłam oglądać i zwracać uwagę na opakowanie a nie zawartość:D
OdpowiedzUsuńcudne bukieciki Ewciu :)
OdpowiedzUsuńsiedzę i siedzę i się zastanawiam jak Ty je robisz.. ale nie umiem tego rozkminić :(
Pracowita z Ciebie pszczółka :) Podziwiam i bukiety i Ciebie ,że znajdujesz czas na wszystko :).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Coś pięknego - ciągle się zachwycam :)
OdpowiedzUsuńAle masówka! Fabryka prawdziwa!
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne! Super!
Mój przedszkolak też się już pożegnał dziś w przedszkolu i też rafaello, ale tradycyjnym w pudełeczku.
Pozdrawiam!
Rzeczywiście, mała fabryczka! wszystkie śliczne, ale tan "niegrzeczny" z wódeczką mnie powalił :). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJejku, wszystkie są takie piękne! Ale chyba najbardziej te cztery dla pań z przedszkola :)
OdpowiedzUsuńJak nic hurtownia słodkich bukietów! Zdjęcia ostatniego i tekst do tego to moi faworyci :)
OdpowiedzUsuńWow! Jaka słodka gromadka, chętnie sama bym coś skosztowała.. Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńostatni bukiet jest absolutnie w moim stylu :D
OdpowiedzUsuńwspaniałe połączeniu,buziaki pani cukier-florystko.
Ojej ale u Ciebie słodko , bukiety rewelacyjne oj chciałabym takie powidło ;-) albo chociaż mydło hihi
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
WoooW! Ale produkcja!
OdpowiedzUsuńJak zwykle sliczne:)) Te przedszkolne bardzo wiosenne i jeszcze bardzo podoba mi sie bukiet dla prababci:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Asia
Mateczko! Wszystkie są świetne ale jak chyba ten ostatni uwielbiłam :)
OdpowiedzUsuńMniam ale słodkości - przepiękne no i te procenty - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoże moi uczniowie by wpadli na to, że można takie słodkości zamiast kwiatków dać? Wcale bym się nie obraziła - cudowne i smakowite :) Ten dla Pani Dyrektor mi osobiście najbardziej przypadł do gustu. A wszystkie są niesamowicie letnie i radosne!
OdpowiedzUsuńEwka, ty to masz głowę! Tak szczerze to nigdy nie spotkałam się z takimi pomysłami, są szalenie oryginalne i cudownie je oglądać! Pozdrawiam cieplutko!
Jak zwykle u Ciebie muszę zbierać szczękę z podłogi...a właściwie to skoczę po nią do piwnicy :) Jesteś niesamowita :)
OdpowiedzUsuńO kurcze... jesteś niezłą firmą produkcyjną!! naprawdę Cię podziwiam- jak Ty znajdujesz na to wszystko czas?
OdpowiedzUsuńBukieciki cudne, słodkie :D Pierwszy- mój ulubiony :)
Jak tutaj jest pysznie aż w głowie się kręci:)
OdpowiedzUsuń