środa, 2 maja 2012

CO DWIE GŁOWY...

... to nie jedna. Mądrość tego przysłowia potwierdziła się całkiem niedawno.
Odezwała się do mnie Martadr z pytaniem, czy zrobiłabym bukiet z siedemdziesięciu pięciu czekoladek merci na 75-te urodziny Jej Mamy. Oczywiście nie protestowałam ;-) Ale potem Martusia napisała mi coś takiego, że aż podskoczyłam - i tu muszę Wam przytoczyć fragment naszej korespondencji: "tylko mnie nie zastrzel! :) mam też inny pomysł: co by było, gdybym zrobiła 75 kwiatków na szydełku (z dziurką w środku na włożenie merci)  i  wysłała do Ciebie  żebyś mogła puścić wodze fantazji i  poskładać to  dzieło w całość :> Co Ty na to :)?" No co ja mogłam odpowiedzieć na taką propozycję?? Napisałam Marcie, żeby dziergała kwiatuchy, a sama tuptałam z nóżki na nóżkę w oczekiwaniu na to wyzwanie.
Niebawem przyleciała do mnie koperta z całym ogródkiem. A potem usiadłam i zaczęłam zwijać - i zwijałam, zwijałam, zwijałam... aż miałam gotowe wszystkie kwiatki. Tu pojawiła się kwestia poskładania tego w całość. Marta bardzo mi ułatwiła sprawę, przysyłając mi zdjęcie układu kwiatków takiego, który chciałaby widzieć. Jednak kwiatów było dużo i trzeba było obmyślić, jak to poukładać, żeby się wszystko nie posypało. No i wykombinowałam kosz - odkrywcze to nie było, za to jak się pięknie prezentowało, gdy już skończyłam! 






I jeszcze kilka zbliżeń na śliczne szydełkowe kwiatuszki Marty:





Obawiałam się jeszcze o transport. Gdy pakowałam kosz do wysłania, to mój Ślubny się śmiał, że następną przesyłkę będę ładować do pudła po pralce... Na szczęście kwiaty dotarły na miejsce bez szwanku.


Jak się Wam podoba? Mnie bardzo! 
Mam nadzieję, że Szanownej Jubilatce taki prezent przypadł do gustu i serca - w końcu połowę pracy wykonała Jej Córka :-) 
Martunia, dziękuję Ci za to wyzwanie i proszę, przekaż swojej Mamusi najserdeczniejsze życzenia ode mnie.


A następnym razem będą ślubne kartki. Co potem? Coś nowego ;-)
Pozdrawiam serdecznie!

36 komentarzy:

  1. Prześwietny pomysł z tymi szydełkowo- słodkościowym bukiecikiem, super!Pozdrawiam.pa

    OdpowiedzUsuń
  2. Odwaliłyście - obie - kawał dobrej roboty ;) Wielkie brawa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny bukiet!! To jest pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajowy! Przez chwilę pomyślałam że to Ty Ewcia wzięłaś się za szydełkowanie :) Efekt niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejciu, ale super pomysł!!! Wszystko razem wygląda super słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny efekt współpracy- gratuluję! Pozdrawiam słonecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja już widziałam wcześniej i nadal pozostaję pod wrażeniem - Waszego pomysłu i wykonania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny bukiecik!
    Wasz pomysł jest bardzo oryginalny

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się całkowicie, co dwie pary rąk, to nie jedna ;) Cudowny pomysł, a efekt prześliczny :) I jedyny w swoim rodzaju :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wyobraźnia ludzka nie zna granic - usiadłabym z wrażenia gdybym ja dostała taki prezent.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ewuniu, kosz bombowy :D wyzwanie szalone, ale bardzo oryginalne i efektowne!!!
    Podziwiam kwiatuszki i wzdycham z zachwytu :D

    OdpowiedzUsuń
  12. no nie mogę Ewuś - zaszalałyście!
    super wyszło, BRAWO!

    p.s. za każdym razem myślę sobie, że nie możesz bardziej mnie zaskoczyć... i za każdym razem się mylę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ach jakie cudo!!! Oczu oderwać nie potrafię!!!Wspaniały...

    Ciepło pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny na blogu:)
    Uściski posyłam-Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  14. No pięknie to wykombinowałyście!
    Fantastyczy kosz z kwiatami!
    A ja się zastanawiałam co z tych "szydełeczek" będzie, kiedy Marta pokazała u siebie zajawakę :).

    OdpowiedzUsuń
  15. O rany ... zatkało mnie!!! Bukiet CUDNY i niezwykły!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudny ,niesamowity bukiet,super Wam ta współpraca wyszła,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoje mozliwosci nie maja granic! Baedzo efektowny prezent!

    OdpowiedzUsuń
  18. To najpiękniejszy kosz słodkich kwiatów jaki widziałam!!! Na pewno wzbudził zachwyt...

    OdpowiedzUsuń
  19. Dżizas, ile pracy włożyłyście Dziewczyny w ten bukiet! Efekt świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zachwycające! Doskonałe połączenie szydełkowych kwiatków i czekoladek... wspaniała kompozycja, pomysł z koszem był w tym przypadku strzałem w "10".
    Jesteś Mistrzynią nietypowych bukietów!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ODLOT!! jesteście niesamowite, obie! i jestem pewna, ze to po pralce to wcale nie taka daleka przyszłozść!
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  22. No świetnie Wam to wyszło ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Swietnie sobie poradzilas z tym wyzwaniem, kosz z szydelkowo-slodkimi kwiatkami wyglada nieziemsko pieknie:)))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  24. Ależ to geeeenialne!!!!! Jeszcze takiego nie widziałam!!! Super pomysł, świetne wykonanie! Jestem urzeczona :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ewuś super do kwadratu:)Wasz bukiet to jeden z argumentów,że warto "rękodziać".Takie cudo-nie do zdobycia,a posiadanie bezcenne:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Aż mi dech zaparło z wrażenia

    OdpowiedzUsuń
  27. Mistrzyni świata w tworzeniu słodkich bukietów

    OdpowiedzUsuń
  28. Bombowy. Kochana nie tylko w jakość poszłaś ale i w ilość ;-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bombowy. Kochana nie tylko w jakość poszłaś ale i w ilość ;-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękny ten kosz Ewo i karteluchy z posta wyżej też świetne - nadrabiam w końcu blogowe zaległości (kolejny raz :D)

    OdpowiedzUsuń
  31. łaaaaaa!!!! Ewuś!!! toż to czyste szaleństwo!!! Cudowny prezent! CUDOWNY!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Ewuś, jak mama zobaczyła ten bukiet to widać było jak na jej twarzy malowało się zaskoczenie i wzruszenie! Jescze raz dziękuję i myślę, że owocem tej współpracy są również te ciepłe i serdeczne komentarze! Pozdrawiam Cię serdecznie Marta

    OdpowiedzUsuń
  33. Awaiting more posts!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy zostawisz swoją opinię.
Dziękuję :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...