Kartka gratulacyjna z okazji narodzin synka koniecznie miała być z gumisiem... Przy okazji wyszło po raz kolejny, żem czarownica... Czemu? Bo dobrze wybrałam. Zastanawiałam się nad gumisiem Kabi - bo on taki mały i słodki, no tylko ten róż jego futerka nijak mi nie pasował... Znalazłam w zasobach sieci (nie pomnę gdzie) takiego "innego Grafiego". Innego, bo Grafi zazwyczaj posępny był jak smerf Maruda - a tu proszę: jaka radość! Idealnie mi się wkomponował w konwencję kartki. A potem okazało się, że świeżo upieczony Tata nazywany jest... nie inaczej - Grafi! Przedstawiam zatem gratulacyjną kartkę z Gumisiem:
Stempelek "100% chłopiec" to dzieło niezastąpionej Joligg. Papier z Galerii Papieru. Trochę zieloności do tego błękitu i gotowe :-)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Pozdrawiam Was serdecznie!
Och, Gumisie - bajka (części) mojego dzieciństwa! Karteczka fajna, dobrze jest mieć nosa :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy gumisie!
OdpowiedzUsuńTy to dobra wrozka jestes! A czy szklana kule juz masz;) Zapewne to w niej wyoatrujesz wskazowek do swych prac, aby zawsze byly w dziesiatke trafione!
OdpowiedzUsuńPrzesliczna karteczka!
Usciski!
wiesz już, że mnie powalił stempelek jakosci... CUDO!!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka z gumisiem :))) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńGumis to fajny mis, gumis to fajny mis, gumis to fajny misssss :) na na na . Uwielbialam ta bajke. Karteczka swietna ! I jaki pomysl z tym gumiesiem ktos mial :)
OdpowiedzUsuńhaaa, Gumisiów - przyznam się - niecierpiałam!! Ale Twoja karteczka bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńNie nadążam Ewciu-obie karteczki-Gumisiowa i piłkarska super:)
OdpowiedzUsuńGumisiowa karteczka jest słodka:))
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa. Dodają mi twórczych skrzydeł.
Ślę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
Ja najbardziej lubiłam tego bohatera spośród całej gumisiowej gromadki...
OdpowiedzUsuńFantastyczna kartka!
Czarodziejska, jak w piosence z Gumisiów: "abra, kadabra, to czary i magia, sekretem jest przepis na..." super kartkę!
Pozdrawiam :))))))
Ach Gumisie, Gumisie - wspomnienie dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńWspaniała karteczka :)
Ewcia, to prawdziwe cacuszko....
OdpowiedzUsuńhehehhe..
Jak mój mąż jeździł do Niemiec na cięcie brokuł to tam koledzy nazwali Go właśnie "Gumiś"...
I jak tak na Niego patrze to rzeczywiście ma coś z Gumisia, i właśnie z Grafiego:):):)
Ewuś, kartka jest naprawdę fajna ... taka gumisiowa :-))) Ja też lubię Gumisie i chyba też najbardziej Grafiego :-) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńJaki radosny Grafi :D:D:D Rzadko taki bywał, ale wcale się nie dziwię, że tak mordkę cieszy skoro znalazł się na tak pięknej kartce :)
OdpowiedzUsuńHaha, super historia:) no bo jak tutaj się nie cieszyć, skoro 100% chłopiec to nawet Grafi skacze z radości ;))
OdpowiedzUsuńŚwietna jest! A i ta poprzednia, okrągłe też rewelacyjna:). Chłopcy będą mieli świetne pamiątki!
OdpowiedzUsuńI jak najdzie Cię wena to zabieraj się za kolejnego scrapa, sprawiedliwość musi być:).
Całusy i pięknego dnia!