SAMOCHWAŁA W KĄCIE STAŁA...

Ta samochwała to ja... No bo jeszcze dobrze zaległości nie poodrabiałam, ale chwalić się będę ;-) 

Moje prace goszczą na dwóch blogach. Zacznę od tego, gdzie jestem projektantką  czyli od Papierkowej Roboty - w ramach inspiracji, z papierów dostępnych w sklepie, powstał mini album na narodziny chłopca. Posiłkowałam się kursem Toma Holtza. Album to maleństwo - jego wymiary to 7,5 x 9,5 cm. Znajduje się w nim miejsce na kilka szczegółów, które warto zapamiętać z dnia narodzin synka, a także miniaturowa koperta (może na kosmyk włosków?)

Album powstał w całości z papierów 4heures37, natomiast sznureczek i tasiemki pochodzą z zestawu Artemio Boy. Wykorzystałam też dwa stempelki od niezastąpionej Joli. Wszystkie zdjęcia można zobaczyć na blogu Papierkowa Robota.

Druga moja praca powstała na gościnne występy w Kreatywnym Polu. W wyzwaniu Novinki "Bądź samodzielny" chodzi o to, by wykonać kartkę na dowolną okazję bez użycia typowo scrapowych papierów oraz z użyciem elementów wykonanych samodzielnie. Ja wzięłam papier wizytówkowy i pomazałam go różnymi tuszami, a potem popsikałam wodą - tak powstało moje tło. Różyczki i listki  z Agaterii odbiłam tuszami Latarni Morskiej, a potem pokolorowałam je kredkami akwarelowymi. Prosta kompozycja, kwiatuszki i uniwersalny napis - powstała karteczka na każdą okazję :-)

Dużo u mnie ostatnio ciachanych papierków - powstają kolejne wytworki (również obiecane i zaległe). Jednak w następnym poście - daję słowo - będzie słodko :-)

Ściskam Was!