Żelki i pianki. W dwóch słodkich bukietach - ale na jeden ślub. No i niezła "zagwozdka". Bukiety MUSZĄ się różnić. Podumałam przy regale ze słodyczami (edit: w sklepie), pomedytowałam nad koncepcją w domu. Wyjęłam "majdan" i powstały.
To będzie opowieść w odcinkach. Dzisiaj pokażę bukiet numer 1 - z żelkami przypominającymi róże, na pastelowym tle, z motylkami oraz różową organzą i delikatną zielenią krepiny.
To będzie opowieść w odcinkach. Dzisiaj pokażę bukiet numer 1 - z żelkami przypominającymi róże, na pastelowym tle, z motylkami oraz różową organzą i delikatną zielenią krepiny.
Wow. Jest piękny :) Bardzo mnie się podoba, a dżdżownice - slimaki czy jak je tam - dodają fajny efekt, to przez te zawijaski. I ta delikatna zieleń, i motylki....
OdpowiedzUsuńCzekam na część 2.
Dobranoc Zdolniacho :*
O jak mi sie podoba to zestawienie rozu z delikatna zielenia!
OdpowiedzUsuńJesli panna mloda zobaczy go przed ceremonia, to kto wie czy nie pojdzie z nim do oltarza!
EWus! Dziekuje za list:)
bukiecik śliczny jak zawsze Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńEwo kolejny piękny bukiecik :))Miłej soboty:)
OdpowiedzUsuńCudny bukiet!!!
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiam patrząc na Twoje bukiety , czy obdarowani przetrzymują je jako ozdobę , czy zjadają ;) . U mnie pewnie żelki zapuściłyby korzenie ;) , bo choć (niestety) uwielbiam słodycze to Twoich bukiecików żal byłoby mi zjeść takie są urocze . Pozdrawiam Ewuś !
OdpowiedzUsuńEwciu.. faktycznie masz dużo roboty!! A bukiety... miodzio :)
OdpowiedzUsuńslimaczkowe różyczki śliczne- czekamy na drugi!
OdpowiedzUsuńO matko, czytając myślałam, że masz W DOMU REGAŁ ZE SŁODYCZAMI! Mniam :)
OdpowiedzUsuńświetny :) zaskakujesz co dzień nowymi pomysłami :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię tych żelek, które skręciłaś, bo dzieciaki jak je jedza, to są w nich całe ubabrane ;) A bukiecik uroczy wyszedł z tymi ślimaczkami :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo ładny, cały, listeczki są cudne :) Żelkowe różyczki bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuń"Róże" wyglądają fantastycznie! Ty masz pomysły - niesamowicie kreatywna z ciebie osoba!
OdpowiedzUsuńAle jesteś tak trzymać napięcie - na raty - a bukiet piękny :)
OdpowiedzUsuńkolejne smakowite cudo :)
OdpowiedzUsuńApetyczne ślimaczki, kolejny świetny pomysł:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje bukiety to pyszne i cudowne arcydzieła
OdpowiedzUsuńBukiet super,ale ja poproszę,aby jeden post poświęcić na opowieść-skąd takie "bukieciarskie" zainteresowania?:)
OdpowiedzUsuńSliczny,delikatny a te zawijasy na srodku swietne:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Ewa on jest prześliczny...
OdpowiedzUsuńO kurcze, Ewuniu, ten bukiet jest fantastyczny! Świetne te zawijaski! Baaaardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńPiękny bukiet :)
OdpowiedzUsuńA tu podoba mi się zestawienie kolorystyczne :-)
OdpowiedzUsuńCo tu dużo mówić - jesteś mistrzynią w bukietach żelkowych !!!!