czwartek, 29 września 2011

"ODCZYNIANIE UROKÓW"

Słońce świeci, jesień nas rozpieszcza, a u mnie... znowu bakcyle :-( Dzisiaj musiałam odebrać córcię wcześniej z przedszkola, bo zaczęła gorączkować. A jutro miała być wycieczka do lasu... Trzeci raz z rzędu końcówkę tygodnia spędzamy lecząc infekcję. Może ktoś na nas rzucił urok? Wrrrrrr... Choć z tego, co widzę, to nie tylko u nas takie problemy.

Żeby trochę odreagować, zajrzałam do moich zdjęć. Okazuje się, że mam jeszcze jedną "słodką zaległość", o której najzwyczajniej zapomniałam. W roli słodkiego środka bukietu wystąpiły kokosowe kuleczki. W roli obramowania - jutowa siatka. No i jesienny akcent w postaci dużego słonecznika. Takie zestawienie fajnie wygląda na ciemnoniebieskim tle i z żółtą wstążeczką w kratkę, która podkreśla nieco "sielski" charakter bukietu.



Mam nadzieję, że tym słonecznym bukietem choć trochę odczaruję moje otoczenie. A przynajmniej mój nastrój. Nieczęsto się zdarza, że mam wszystkie "witki opadnięte", ech.
Sobie życzę siły w pozbywaniu się mikrobów.
A Wam wszystkim życzę miłego weekendu - wykorzystajcie te uśmiechy jesieni.

25 komentarzy:

  1. Witam, witam, aj podziewam się, dzieci poszły do szkoły, ślub mojego brata i jestem zakręcona na maxa, przyjdzie zima, to wrócę na dobra,pozdrawiam milunio.papa

    OdpowiedzUsuń
  2. apetyczny bukiecik :)

    pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to chyba klub założymy, bo u mnie też bakcyle!
    Jeden już chory, a drugi właśnie zaczyna :(.
    Bukiecik śliczny! Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne to połączenie niebieskiego i tej siateczki - bardzo elegancko wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To i ja Twoim bakcylom mówię precz... my już prawie wyleczeni...

    OdpowiedzUsuń
  6. taki bakcylowy czas, ja tez ciągle zakatarzona, głowa mnie boli... dobrze, ze chociaż chłopaki odporniejsze... bukiecik słoneczny, oby odczynił te uroki, tfu, tfu, na psa!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. REWELACYJNY :)
    Świetny jak zawsze :) I te połączenie kolorków :)

    Zdrówka dla Was moc wysyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny ten bukiecik :-)i słonecznik fajniusi :-)
    u mnie też młodszy właśnie skończył antybiotyk :-( no zobaczymy co dalej będzie... ale wokoło słyszę że dużo dzieci choruje :-( pozdrawiam cieplutko i życzę zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna wiązaneczka.Przyznam że pochłonęłabym taki bukiecik w mgnieniu oka :)
    Dużo zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękny bukiecik:)Słodki:)
    Zdróweczka życzę dużo!
    Dziękuję za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa.
    Pozdrawiam ciepło i posyłam promyki jesiennego słońca.Uściski

    OdpowiedzUsuń
  11. Bukiecik jak wszystkie Twoje bukieciki piękny i słodki - pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Prawdziwie jesienny!! Piękny.

    OdpowiedzUsuń
  13. Skąd ja to znam weekend za progiem a na progu wirus tudzież inna bakteria:(Bukiecik śliczny -rafaello -mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdrowia! :)
    Bukiet piękny, słonecznik z jutową siatką bardzo ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Choróbskom mówimy NIE!

    Bukiet jak zwykle piękny i apetyczny a ta Jutowa siatka genialna.

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj Ewuniu, życzę Wam zdrówka, w końcu szkoda nie móc korzystać pełną piersią z takiej pogody! Trzymajcie się!

    A bukiet piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. i życzę Tobie tego samego, oby jesień przeszła w zdrowiu :) i nowych natchnieniach na te cudne dzieła, bukiecik śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Życzę siły i dobrego humoru do walki z jesiennymi bakcylami:) A bukiecik przepiękny, świetne połączenie kolorów!

    Zapraszam na nasze candy:
    http://piecykowo.blogspot.com/

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przede wszystkim dużo zdrówka życzę dla całej rodzinki. Bukiecik śliczny i jeszcze taki letni. Wpasował się w aurę za oknem. Mimo bakcyli życzę milutkiego weekendu. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ewciu kochana! Zdrówka życzę:). Kurujcie się ile sił wlezie! A Ty myśl pozytywnie - że jesteście odporni na wszelkie uroki!
    Mam nadzieję, że mi wybaczasz te słodkości, ale nie mogę się powstrzymać, żeby nie montować dzieciaczkom takich bukiecików. To chyba nie jest plagiat??
    W każdym razie są trochę inne niż Twoje:).
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ewo ale Ty nie wierzysz w jakieś tam uroki i pecha i że los, że matka natura....Ty nie wierzysz w takie głupotki, prawda? Ktoś mi kiedyś powiedział że takie i inne kłopoty są mi potrzebne po to bym mogła zobaczyć kim jestem, no to przyglądamy się sobie i nie zwalamy na jakieś tam uroki. Buziaki z modlitwą obiecuję.

    OdpowiedzUsuń
  22. zainspirowałaś mnie, czy aby zrobić tę falbankę u krepiny trzeba nabyć jakiś sprzęt profesjonalny? może jest jakiś domowy sposób.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy zostawisz swoją opinię.
Dziękuję :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...