Komunijny sezon jeszcze trwa, więc słodkości z tej okazji ciąg dalszy. Jako że dziewczęce bukiety komunijne już wcześniej się pojawiały, to mimo pierwszeństwa kobiet, tym razem zacznę od bukietu dla chłopca. To było "rodzinne" zamówienie. Teściowie jechali na komunię. "Ale zrobisz nam coś, prawda?" Pewnie, że zrobię :-) I oto efekt:
Podobno mama "komunisty" i goście nawet się nie zorientowali, kiedy rzeczony "komunista" bukiet zabrał i zaczął pałaszować ;-) No ale przecież o to w tym wszystkim chodzi - żeby dzieci miały radochę.
Pora teraz na bukiet dla dziewczynki. Znów starałam się, żeby się różnił od pozostałych. Zrobiłam mu taką niby-kryzę z organzy, mam nadzieję, że choć trochę ją widać na zdjęciu. A poza tym złoto zamieniłam na srebro. I chyba dobrze to wyszło ;-)
I detale - żelkowy krzyżyk:
Białe kwiatuszki - z recyklingu. Kiedyś przymocowane były do nich spinki do włosów - spinki się "wyspinkowały", ale kwiatuszki zostały. Dodałam listki i wstążeczkę:
A w przygotowaniu kolejne prezenty na dzień mamy, ślubne, komunijne i po-komunijne słodkości i trochę urodzinowych bukietów. Poza tym mam teraz u siebie coś w rodzaju szpitala sanatoryjnego :-/ Pierworodna mi się pochorowała i mając obie dziewczyny w domu muszę zwiększyć organizację i koordynację wszystkich obowiązków. A! I jeszcze pozytyw na koniec: dzisiaj listonosz przyniósł mi zamówione u Jelonkii karteczki :-) Są cudne! Ale nie będę się na razie chwalić jakie konkretnie, bo osoby, które mają je dostać, zaglądają do Zakątka. Za to Jelonkaa obdarowała mnie smakowitym gratisem, możecie sobie go obejrzeć "u źródła" czyli <tu> Już wisi na lodówce, obok walentynki od mojej córci, cieszy oko i serce. Jelonkoo, jeszcze raz wielkie dziękuję dla Ciebie :-)
Uśmiechu na buzi i w sercu Wam życzę :-)
I znów mi żal, że nie wiedziałam o Tobie przed komunią moich bratanków :/
OdpowiedzUsuńZdrówka dla córeczki i czekam na kolejne wpisy :)
Rhodiano droga, jest jeszcze całe mnóstwo okazji, może kiedyś skorzystasz...? ;)
OdpowiedzUsuńSmerfowy jest fantastyczny! :)
OdpowiedzUsuńHi,hi-a ja z pracy pisze-skomputeryzowali nas,ale w razie czego ogladanie "swietych" bukietow chyba mi daruja.Ale ja glodna jestem,a tu takie pychotki.
OdpowiedzUsuńHi,hi-a ja z pracy pisze-skomputeryzowali nas,ale w razie czego ogladanie "swietych" bukietow chyba mi daruja.Ale ja glodna jestem,a tu takie pychotki.
OdpowiedzUsuńno a ja życzę zdrówka dla córci :D
OdpowiedzUsuńOch znów kolejne cuda u Ciebie:)Wspaniałe! Dziękuję za odwiedziny to bardzo miłe a każdy komentarzy to wspaniały Anielski ślad dla mej duszy:) Słoneczne pozdrowiam i ślę uściski:)
OdpowiedzUsuńZdróweczka życzę dla córeczki:)
kolejne pyszne slodkosci :*
OdpowiedzUsuńjejku ale fajne:)) zwlaszcza ten smerfowy:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Linkuję jedno ze zdjęć w swoim poście,
OdpowiedzUsuńoczywiście jeśli nie wyrażasz zgody to proszę dać znać - natychmiast je usunę:)
Jeszcze link do posta
OdpowiedzUsuńhttp://mariolka1986.blogspot.com/2012/05/prezent-na-i-komunie.html