sobota, 14 maja 2011

URODZINOWY BUKIET I NAGRODY W MOIM CANDY

We wczorajszym poście coś mnie blogger nie chciał słuchać (hmm) i za Chiny nie chciał "wyjustować" tekstu, więc go wyśrodkowałam. Może dziś mu (bloggerowi, a nie tekstowi) się odwidzi i będzie ok. W każdym razie pożartego posta wypluł ;-)
Dzisiaj znowu będzie na słodko. Pokażę Wam troszkę "zaległości". A zacznę od bukietu żelkowego dla - jak to powiedziała moja Mamusia - dziewczynki. Dokładnego wieku dziewczynki nie zdradzę, powiem tylko że jest to trzydzieści z groszami  ;-) Chciałam, żeby bukiet był bardzo radosny. Mam nadzieję, że choć troszkę widać poukładane z żelków kształty kwiatków. Wykorzystałam też po raz pierwszy mój nowy nabytek - złotą naklejeczkę.




A teraz pokażę Wam, co dostały ode mnie dwie Kasie jako nagrody w moim candy. Pochwaliły się już u siebie. Muszę przyznać, że rozczuliły mnie fotografie Bartoszka ze skarpetkową różą i Filipa z bukietem cukierków w My ArtPassion :-)
Kasia z My ArtPassion napisała, że lubi kolor brązowy i wszystko, co czekoladowe. Oto główna nagroda:





Zasięgnęłam języka i przygotowałam jeszcze drobne upominki dla dzieciaczków:


Zbliżenie na mikro-bukiet dla Pana Przedszkolaka:




A tu dla porównania wielkości standardowego bukietu i bukietu mikro:




A teraz pocieszka dla Kasi z Filcaków i Spółki oraz upominki dla jej dzieci:




W całej mojej gapowatości zapomniałam zrobić fotki serwetkom, ale możecie je zobaczyć u Kasi, o tu: <klik> Nie zrobiłam też fotek czekoladom przeznaczonym dla Mężów Dziewczyn - powiem Wam tylko, że nadziewane były kremem mojito.
Z Alex, jak już pisałam we wcześniejszym poście, umówiłam się nieco inaczej. W swoim czasie (prawdopodobnie dopiero jesienią) wszystko wyjawię.

Cieszę się, że podoba się Wam wczorajszy zamek. Dziękuję za wszystkie przemiiiiłe komentarze :-) Zdradzę Wam, że jutro będzie następna księżniczkowa twierdza. Miłego wieczoru!

11 komentarzy:

  1. Mniam :) Ależ mi się zachciało słodkiego od oglądania tych cudownych słodkich bukietów :) Przepiękne są :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To się dziewczyno napracowałaś. Tyle bukietów :) Ale bym zjadła chociaż tego jednego malutkiego żelkowego listka... mniam!

    OdpowiedzUsuń
  3. O Ewuniu dlaczego ja przegapilam taki piekny zamek??????????/No dlaczego????Super jest.O slodyczach juz nic nie mowie, ale swoje umieszcze w gablotce z napisem"w razie potrzeby stluc szybke'Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Żelkowy rewelacja :)
    Oglądają czekoladowe cudownosci i dodatki pozazdroscilam, że to nie na mnie los padł.. eh... ;)
    Na jesien na pewno szykujesz bukiet slubny? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale slicznosci:))Ja to juz ostatnio bez czekolady do ciebie nie zaglondam:P
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja ostatnio szukałam cukierkowych bukietów na komunię, a tu takie cuda!!! Następnym razem będę pamiętać, bo już dodałam do obserwowanych :D Pozdrawiam i zapraszam do mnie Wiola

    OdpowiedzUsuń
  7. Oc uroczo i słodziutko:)Dziekuję za odwiedzinki na blogu.Miło mi:)Ciepło pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Alexandro, dziękuję za komentarz :)
    Małgosiu, Twój adres już mam, jeszcze jak się dowiem kiedy masz urodzinki...
    Kasiu - żadne gablotki, to nie eksponat muzealny - po prostu wcinaj :)
    Asiu, ślubny szykuje się teraz ;) a dla Alex będzie coś innego.
    Asiu, to robisz podobnie jak ja przy tworzeniu bukietów - mam awaryjną miseczkę ze słodkościami, do której sięgam ;)
    Wiolu - lepiej późno niż wcale ;) miło mi, że u mnie zostajesz :)
    Peninio, mnie też bardzo miło jak mnie odwiedzasz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cuż mogę tylko zazdrościć.. takie pyszności. Mamuśki się ucieszą ale dzieciaki jeszcze bardziej :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Lusiaczko, nic straconego - będzie jeszcze okazja :D

    OdpowiedzUsuń
  11. mmmm...ja tam już czekam na Twoje kolejne candy :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, gdy zostawisz swoją opinię.
Dziękuję :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...