Co prawda w piosence mowa o nieco innych groszkach, ale właśnie takie skojarzenie mi przyszło do głowy przy tworzeniu tego słodkiego bukietu.
Bukiet z żelków był przeznaczony na urodziny pewnej (już) Siedemnastolatki. Jej Mama przysłała mi zdjęcia w celu inspiracji - i rzeczywiście, jedno z nich mnie zainspirowało. Dziewczyna ma na nim sukienkę w groszki - spojrzałam i już wiedziałam jak będzie wyglądać bukiet:
Bukiet nie jest już w takiej "słodko-cukierkowej" tonacji kolorystycznej. Wydaje mi się, że na swój sposób jest elegancki - w końcu przeznaczono go dla prawie dorosłej panny. Dlatego uważam, że czarne groszki na białym tle oraz czerwień to był wybór idealny. Tytułowe róże - to żelki. A dedykację nadrukowałam na zdjęciu, które mnie zainspirowało.
Co o nim myślicie?
A na koniec jeszcze pytanie: czy Wy też znajdujecie się w wiecznym niedoczasie? Bo ja mam wrażenie, że doba mi się znacznie skróciła. Zresztą jakoś tak się zebrać nie mogę do różnych zajęć. Chyba mnie jesień dopadła. A tu jeszcze bojowe zadane przede mną: zrobić wianek dla mojej córki na Barbórkę w przedszkolu.
Pozdrawiam Was ciepło i zmykam do obowiązków :-)
Ooooo....jest wspaniały. Idealny. Subtelny. Taki już dorosły i elegancki :) Spisałaś się na medal :*
OdpowiedzUsuńCo do niedoczasu to wiesz jak ze mną jest :)
Zestaw kolorów nawet dość kusicielski ;-) Pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńEwciu! Jest cudowny! i dla małej księżniczki i dla siedemnastoletniej panny.. a i ja pewnie bym padła z wrażenia!! CUDO!
OdpowiedzUsuńEwciu ... jak dla mnie - strzał w dziesiątkę!!! Bukiet jest cudny :-)
OdpowiedzUsuńGroszki i róże to moje dwa ulubione motywy.Bukiecik wyszedł Ci śliczny :))) Mi też czas ucieka jak szalony,a to pewnie dlatego,że myślę już o świętach i żeby jak najwięcej zrobić,ale znając mnie do świąt się nie wygrzebię.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBukiet super, jak dla mnie dość zalotny ;o) Z żelkami zabawy jest co niemiara :D
OdpowiedzUsuńCzasu mam zawsze pod dostatkiem, w tej kwestii jestem odmienna na tle ogółu ;o)
Piękny bukiecik. Co do braku czasu , to chyba taka pora. Ja pracuję co drugi dzien , a i tak tych wolnych" pomiędzy " mi brakuje... Zawsze coś , a czasu na robótki mało, mało.
OdpowiedzUsuńPiękny! I taki słooodki :) aż mi ślinka pociekła (bom jest ciasteczko-słodyczo-żerca) :D
OdpowiedzUsuńAle piękny! Tyle w nim energii...:)
OdpowiedzUsuńA czasu, to mi ciągle brakuje;)
Bukiecik jest rozkosznie romantyczny!
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o czas......to ja też jakoś jestem rozlazła i nie potrafię się zorganizować. I śpiąca jestem , i w ogóle jak wracam z pracy o czwartej, w porywach siódmej to już mi się nic nie chce.
Ale staram się planować różne rzeczy i wywiązywać się:). Niedługo święta i to jest wzmacniające. Kolędy już mi się mruczą w głowie...
Trzymaj się ciepło Ewciu!
Jej "groszki i róże" robią wrażenie,cudny retro look,Twoja wyobrażnia nie ma granic,wspaniale !!!
OdpowiedzUsuńNiedoczas to takie modne słowo na wytłumaczenie naszego zaplątania w chaosie cywilizacji,jego plusach i minusach,rzeczach koniecznych i zbędnych w które się angażujemy.
buziaki
p.s.wybacz, wypiłam likier jajeczny więc może troszkę przybredzam :)
A mnie się skojarzyło.."17 mieć lat to nie grzech...."Fajny bukiecik,i dziura czadowa i mnie dotknęła:)Buziaki!!!!
OdpowiedzUsuńoczywiście dziura czasowa, nie czadowa,ale powiało likierem jajecznym i szum w głowie:)
OdpowiedzUsuńWiesz, jak sobie na niego patrzyłam, to własnie pomyśłałm sobie, ze już taki poważniejszy, bardziej elegancki, ale nadal... dziewczęcy...jest śliczny!!
OdpowiedzUsuńEwciu, kolejne cudo stworzyłaś. Co raz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nigdy nie dałabym tknąć takiego mistrzostwa świata. Zamiast zjeść wszyscy by to oglądali do końca świata.Pozdrawiam i buziaki ślę. Ania:)
OdpowiedzUsuńBardzo kobiecy :)
OdpowiedzUsuńEwuś ja już nie nadążam za Twoimi postami aby je komentować ;-)
OdpowiedzUsuńczy Ty w ogóle masz czas na spanie ?
A bukiet cudny taki właśnie dla nastolatki :-)
Wow....przesliczny bukiet:))Ta czerwien i groszki super wygladaja:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
A niby czemu przeczyłam ten post?!
OdpowiedzUsuńBukiety rewelacyjny!
Francja - elegancja :) wytworny bukiet, a czas - no właśnie - chyba się kurczy :((
OdpowiedzUsuńEwuniu... ja to dopiero nie mam czasu... a już najgorzej jak pracuję do 18, przyjeżdżam do domu o 18,30 i już jest 20...
OdpowiedzUsuń