Dzisiaj wspominamy tych, którzy przeszli na drugą stronę, a ja dla odmiany pokażę prezent dla zupełnie nowej na tym świecie Duszyczki. Ta Duszyczka to córeczka mojej koleżanki z podwórka. Upominek zamówiła moja Mamusia. Miała to być moja skarpetkowa różyczka w sizalowym rożku, tyle że tym razem kwiatek ma towarzystwo bardzo przyjemnej, piszczącej gąsienicy.
I seria zdjęć z każdej strony - od frontu:
z profilu:
od tyłu (ten kwiatek to gryzak, który dynda przy gąsienicy):
i z góry:
Angela, bardzo się cieszę, że macie Anię! I gratuluję z całego serca :-)
Bardzo miło mi widzieć nowe Buzie w zakątkowych podwojach - witajcie :-)
Wszystkim, którzy do mnie trafili oraz wszystkim, którzy zostawiają ślady swojej "bytności", bardzo dziękuję. Może macie ochotę na drugie śniadanie? Ten chleb piekłam sama, częstujcie się :-)
Słodziutki bukiecik :-) zapraszam na Candy Rocznicowe! Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńBukiecik przeuroczy, ja tez pieke swój chlebek, chętnie spróbowałabym Twojego wygląda bosko
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł na prezent,super wyszło a na tak pysznie wyglądającym chlebkiem chętnie się poczęstuję-mniam...
OdpowiedzUsuńświetna ta pcioła:D chleb powiadasz piekłaś ... hmmm a przepis dla Agniesi gdzie?:D:P
OdpowiedzUsuńo rajuśku.. ale słodycz!! świetny bukiecik!! :)
OdpowiedzUsuńno tak.. i jeszcze ma czas na pieczenie chleba... ech..... ;)
Pozdrawiam!
W bukieciku ja się zakochałam na zabój!Ja przez Ciebie spać nie będę ;)
OdpowiedzUsuńI proszę o kromeczkę.Czy u Ciebie też się mówi że od kromek rosną atrybuty kobiecości?Bo ja jeszcze ciągle mam nadzieję .....
Pozdrawiam ;)
Przessssłodki bukiecik stworzyłaś - cudo! :)
OdpowiedzUsuńwidzę, żeś Ty robot wieloczynnościowy... a taki chlebuś to niebo w gębie...
OdpowiedzUsuńEwuniu...co za słodycz...:) jej, niesamowity bukiecik...
OdpowiedzUsuńGratulacje dla rodziców! Uwielbiam takie wiadomości :) Bukiecik uroczy jak sama wiadomość.
OdpowiedzUsuńA chlebek - mniami, ślinka cieknie!
Bukiecik piękny. A chlebek dorodny wyszedł:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
śliczny bukiecik :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten bukiecik, a chlebek aż pachnie:)
OdpowiedzUsuńCudny bukiet! Aż kipi radością i optymizmem!
OdpowiedzUsuńA chlebek domowy ponad wszystko...
Ja jutro rano zamieszam mój, a wieczorem będę piekła!
Ewciu, buziaki dla Ciebie i całej rodzinki! Mam nadzieję, że dziewczyny już zdrowe!
Gratulacje dla bliskich małej duszyczki!!!A bukiecik gąsiennicowy jest ekstra:)
OdpowiedzUsuńBukiecik prześliczny:))
OdpowiedzUsuńA chlebek musi być pyszniutki:)
Dziękuję serdecznie za miłe słowa-dodają twórczych skrzydeł.
Ciepło pozdrawiam i posyłam uściski!
Peninia*
Jaki słodziutki!
OdpowiedzUsuńTakie niby nic, a cudowne opakowanie tak wiele zmienia.
A chlebek pięknie Ci wyszedł.
Ja też wolę upiec własny.
Pozdrowienia
Jaki sliczniutki:)) Z ta gasienica bukiecik wyglada cudnie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Piękny bukiecik a chlebek z masełiem bardzo chętnie :) szczególnie za słonym masłem :)
OdpowiedzUsuńBukiecik jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńSkuszę się na jedną kromeczkę, wygląda pysznie hehe :)