Mam trochę zaległości w pokazywaniu rzeczy, które do mnie przyleciały. I to przyleciały dosłownie. Jakiś czas temu złożyłam z moją Psiapsiółą zamówienie na 4 anioły u Pomidorrry. O jednym moja Primulka nie wiedziała, bo się knuł właśnie dla niej. Drugiego knułyśmy już wspólnie. A dwa ostatnie to prezenty tylko od Primulki. Nie pokażę niestety Primulkowego aniołka, bo zapomniałam zrobić zdjęcie - pewnie za jakiś czas pojawi się na blogu Pomidorrrki. Nie pokażę też zdjęcia anioła knutego przez nas obie, bo jeszcze nie doleciał do Adresata. Ba. Żadnego anioła z tego zamówienia Wam nie pokażę... Dwa możecie obejrzeć u Autorki klikając sobie tutaj. Ja się Wam pochwalę tym, co Szanowna Autorka zmajstrowała bez naszej wiedzy - mianowicie ulepiła Primulce zawieszkę serduszko, a moim córeczkom dodała od siebie po jednym skrzydlatym opiekunie. Paczka przyszła na mój adres - wyobrażacie sobie moje zdziwienie? Takie oto aniołki wiszą teraz u mnie w pokoju dziecięcym:
- anioł Oli:
- anioł Gosi:
Każdy z nich miał jeszcze swoją zawieszkę - motylka. Wielkie dzięki Pamidorrrko, za Twoje wielkie serduszko :-)
Do tej skrzydlatej ekipy dofrunął jeszcze jeden opiekun - tym razem od Janeczki, u której złapałam licznik. Kto zna prace Janeczki, ten wie, że są wyjątkowe. Anioł od niej stoi na komodzie obok zdjęcia dziewczynek i wzbudza zainteresowanie naszych gości. Popatrzcie jakie to cudo:
Janeczko - z serca Ci dziękuję :-)
Mam nadzieję, że z taką obstawą zło nas będzie omijać szerokim łukiem. Mam też nadzieję, że dobre anioły pomogą mi w jednej sprawie. Ostatnio sen z powiek spędza mi sprawa jednej przesyłki. Wysłana priorytetem w poniedziałek, razem z paczką do Skimmii. Skimmia dostała swoją w środę, a po drugiej ślad zaginął - ani paczki, ani awizo. Bardzo się martwię. Pani, która miała ją dostać napisała, że zapyta na swojej poczcie, czy paczka po prostu tam gdzieś nie leży, a ja cały czas wypatruję każdej wiadomości dotyczącej tej sprawy. Ech, żeby się znalazła i to w takim stanie, w jakim ją wysyłałam...
No teraz to samo szczescie u Was bedzie :)
OdpowiedzUsuńO jak pięknie anielsko się zrobiło :-)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że sprawa z paczką będzie miała szczęśliwy finał
pozdrawiam ciepło
Fiu fiu - ale Wam szczęścia fruwającego do mieszkania wpadło! Wszystkie aniołki są śliczne :)
OdpowiedzUsuńA Pocztą też już miałam nie jedna przygodę - łącznie z zagubieniem dużego zamówienia za Ocean :/ I zapomnij oczywiście, żeby panie dowiedziały się, co się z paczką stało za granicą (angielski to za trudny język dla dwóch mooocno dojrzałych pań z epoki Komuny!). Mam nadzieję, że może jednak u Was awizo gdzieś wcięło .
Anioły Pomidorry są przecudne- to moja Guru od aniołów :D
OdpowiedzUsuńjestem pewna, że odgonią wszelkie zło i pomogą w niejednej sprawie :D
Mam nadzieję, że anioł ode mnie przyniesie Wam szczęście. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSielsko Anielsko się u Ciebie zrobiło:D Na temat poczty to można długo i niezbyt namiętnie:/
OdpowiedzUsuńa ja wierzę w naszą pocztę ;-) bedzie dobrze, aniołki czuwają!!!
OdpowiedzUsuńPiękne Anioły do kompletu dla tych dwóch aniołków biegających już po Twoim domu ;-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, tylko że tym naszym najżywszym czasami wystają różki, nieprawdaż?
Poczta zagubiła moja przesyłkę tylko raz, ale reklamację rozpatrzyła pozytywnie. Może przesyłka jeszcze dotrze do adresatki, może wróci do Ciebie z jakichś przyczyn? Po 14 dniach roboczych od nadania możesz złożyć reklamację, ale może nie będzie takiej konieczności i się odnajdzie. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńAch te Anioły, Aniołki :) Piękne :)
OdpowiedzUsuńI pokój Lasek jaki fajny, kolorowy :)
Trzymam kciuki za zgubę, aby się szybko odnalazła :)
Anioły są piękne! Ten szydełkowy od Janeczki - dzieło sztuki !!! Trzymam kciuki ... przesyłka na pewno się odnajdzie ...
OdpowiedzUsuńAnioły są przepiękne:).
OdpowiedzUsuńJa też trzymam kciuki za paczkę! Ja wysłałam we wtorek priorytetem, doszła dopiero dziś! Pewnie tak samo będzie z twoją! Buziaki:)
Ewuś nasze poczty to jak trójkąt bermudzki-paczki pojawiają się i znikają:)Oby Twoja wróciła z zaświatów,a skrzydlate prezenty świetne:)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie Aniołki dostały Twoje Dziewczyny!
OdpowiedzUsuńNie mogę wyjść z zachwytu nad tym od Janeczki,jest bajeczny.
Biegnę oglądać jej prace.
serdecznie pozdrawiam
Słodziutkie Aniołki dostały Twoje Dziewczyny!
OdpowiedzUsuńNie mogę wyjść z zachwytu nad tym od Janeczki,jest bajeczny.
Biegnę oglądać jej prace.
serdecznie pozdrawiam
Piękne aniołki - Twoje dziewczyny są pod wyjątkową opieką :) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńJak to fajnie dostawać takie piękne prezenty w postaci takich pięknych aniołków :)
OdpowiedzUsuńTa nasza poczta to nam nieraz nerwów napsuje.Mam nadzieję,że Twoja paczka dotrze w końcu.
Przesliczne anioly do was przylecialy:))Na pewno beda dobrze was strzec:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Pokój w bajkowych kolorach - anioły do niego idealnie pasują :) Śliczne!
OdpowiedzUsuńNo pięknie, aniołków nigdy za dużo!Dziękuję za wizytę.papa
OdpowiedzUsuńKarteczka jest piękna :)
OdpowiedzUsuńA Aniołki Pomidorry znam i podziwiam od dawna-cudne :)
Piękne aniołeczki i śliczny nowy domek mają :)
OdpowiedzUsuń