7 RZECZY

Do wyjawienia tylu jestem zobowiązana przyjmując wyróżnienie od Jelonkii. O takie:

No a zasady prezentują się następująco:

1. napisz, kto przyznał Ci nagrodę - co niniejszym uczyniłam na początku posta;

2. napisz 7 przypadkowych faktów o sobie - tu będzie gorzej, bo czym by Was tu jeszcze zaskoczyć odnośnie mojej osoby...?

3. nominuj 15 blogerek  - tu to już się zaczynają prawdziwe schody, no bo wystarczy spojrzeć na listę blogów, które obserwuję; każdy z nich jest dla mnie źródłem inspiracji, a piszą je nie tylko blogerki - są i panowie wśród nas.

Przechodzę do punktu drugiego. O sobie mogę powiedzieć że:

- pracuję zrywami,

- siedzę w nocy do późna, choć codziennie rano obiecuję sobie, że "dzisiaj będę w łóżku przed północą",

- wolę pić kawę i herbatę w kubkach zamiast w filiżankach,

- jestem uparta jak przysłowiowy osioł,

- gaduła ze mnie przeokropna,

- mam miękkie serce - powszechnie wiadomo, że jak ktoś ma miękkie serce, to musi mieć twarde co innego, ale w moim wypadku to nie działa,

- lubię się uczyć i jak coś mnie wciągnie, to nie ma zmiłuj.
Udało się :-) Zatem:

punkt trzeci. Tak naprawdę takie wyróżnienie należy się według mnie każdej osobie, której blog widnieje w moim pasku bocznym. I nie tylko tym, bo przecież, jest jeszcze tyle blogów, które dopiero poznam. Ale zasady to zasady, więc teraz w kolejności przypadkowej do zabawy zapraszam:

Kasicę, Alexandrę, ZUzannę, Darsi, Ewkiki, Ladybird, Kajkę, Skimmię, Pomidorrrę, trzy Asie czyli Asię, Asię i Asię, Middię, Modraka, Jolę_Zolę - uffff. Nie wiem, czy wymienione przeze mnie Dziewczyny bawią się w wyróżnienia, ale to już "inna inszość". 


Na koniec ogłoszenia. Tym, którym po dwóch bazgrołkowych postach brakuje słodkości, spieszę donieść, że bukiety powstają. I to w tempie przyspieszonym, bo duuużo ich (zainteresowani wiedzą, o co chodzi). Jak tylko będę mogła pokazać, to oczywiście nie omieszkam. Póki co mamy sprawy organizacyjne do załatwienia - jutro wyniki candy :-)


Serdeczności przesyłam!